Jajecznicę tylko w teorii Ale kanapeczki rozmaite pyszniutkie robię. Najcieniej w rodzince umiem pokroić ogóreczka czy pomidorka
Jajecznicę tylko w teorii Ale kanapeczki rozmaite pyszniutkie robię. Najcieniej w rodzince umiem pokroić ogóreczka czy pomidorka
No ja tez w teorii ale za to robie najlepsze dietetyczne jadłopsisy w rozdzinie :P
Ja tez - to chyba "rodzinne" u doświadczonych odchudzaczek
no tak tak masz racje :P
A ja tam potrafię ugotować dużo rzeczy nawet...bo sie w wieku 7 lat nauczyłam
ja tam też potrafię gotować i piec...nie mam pojęcia jak przetrwam święta bez pochłaniania wielkich kawałów ciast.
a ja nie wiem jak je przetrwam bez słodkich jajeczek i zajączków z czekolady no i ciast też,a my z kumpela jak zawsze w Wielką sobotę idziemy ze święcenie to opróżniamy koszyczki...chyba przerwiemy tą naszą tradycję..
Zamieszczone przez Wikingos
zrób sobie limit podczas 3 dni malusie kawałeczki codziennei inego rodzaju (np)
Dobry pomysł m-k
bo mojZamieszczone przez pagulinka
Zakładki