ja bym powiedziala ze jestem jush sucha;/
spalam dzisiaj u kumpeli i jej mama wylala na nas cale wiadro wody jak spalysmy ;/
przyszlam do domku a tutaj moi dwa kumple z tata na mnie czekali i zaniesli mnie pod prysznic grrrrrr bandyci jedni ;D
Wersja do druku
ja bym powiedziala ze jestem jush sucha;/
spalam dzisiaj u kumpeli i jej mama wylala na nas cale wiadro wody jak spalysmy ;/
przyszlam do domku a tutaj moi dwa kumple z tata na mnie czekali i zaniesli mnie pod prysznic grrrrrr bandyci jedni ;D
hehe.ja sie rano obudziłam juz mokra,później jak szłam z kościoła to cała bandą z butelkami i bum na mnie.....i tak musiałam iść do domku,jeszcze do mnije wujcio z kuzynkiem przyjeżdża..masakra.a na podwórko to wolę nie wychodzić..
ja byłam sucha ( nie liczac szklanki tatusia0 ale w grandzie (dyska0 zrobiło sie mokro ale bez przesady :P
Dobry wieczor bardzo :)
kurde okres mam i teraz mi sie przelewa grrr a ja nie nawidze cwiczyc jak mam te dni i w ogole czuje ze mam taki brzuch wydety ze szok no ale trudno jeszcze tylko kilka dni tej katorgi i koniec :D a jutro ide biegac :) w cwiczonkach sie zaniedbalam ale sie ograniczam z jedzonkiem :) i w sumie duzo sie ruszam tylko ten ruch taki spokojny jets bo dzo spaceruje i duzo jestem na "swiezym " powietrzu :)
mykam sobie jeszcze gazetke poczytac dobranocka moje darling :)
ja nie cwiczye jak mam ciote :P ni ebede sie meczyc w luksusie :P
a ja dzisiaj biegalam przez 15 minutek ale normalnie z rana bylo tak zimno ze rekawiczki musialam przyodziac :D
rękawiczki to podstawa....a ja ich nie wziełam wczoraj :cry:
dziś nie biegałam..bo nie miałam siły wstać rano... tańczyłam 30 minutek..wysiadłam dwa przytsanki wcześniej jak ze szkoły wracałam...a potem wieczorkeim pójdę na 20 minutek na spacerek..zwyczajnie nic mi sie nie chce :?
a jedzonkowo..jest ok 650 kcal :wink: zaraz zupka pomidorowa ... a potem mała kolacyjka i jush :wink:
mykam lekcje odrabiać :wink:
rękawiczki to podstawa....a ja ich nie wziełam wczoraj :cry:
dziś nie biegałam..bo nie miałam siły wstać rano... tańczyłam 30 minutek..wysiadłam dwa przytsanki wcześniej jak ze szkoły wracałam...a potem wieczorkeim pójdę na 20 minutek na spacerek..zwyczajnie nic mi sie nie chce :?
mykam lekcje odrabiać :wink:
hmm no coz mi tez nie :P ale teraz potancze troche pobiegam i dobra :D wieczorem kapiel i cw :D
eeeh a mi sie normalnie nie chce biegac...:|]
jak mam rano przed szkołą wstać to shok... no bo w ko ncu muisałabym o 5 wstawac jak nie wczesniej...;-)
ale jutro mam na 13 to sobie o 9 pobiegam :D
aa i bede do mdku jeździć na rowerq a we wtorki, srody i czwartki bede wracac ze szkołki na pieszo w końću!! pół godzinki amrszu :D
zawsze z qmupelą wracamy na nooshkach jak sie tylko ciepło robi :D
qrcze ja nie mam rękwiczek...:[;-)
ale tak fajnie sie biega wieczorami, jak lapmy sie palą naokoło ciemno i z muzyczką w słuchawach :D ah ah ah :D hehehe
buziaki;****