Wątek: Obcy - reaktywacja. Nowe problemy...

no wiec kochane dziewczynki troche cierpliwosci mowie wam ja najprawdopodobniej ide w srode do pekjcjach ppgadam z nim i pierwsze co to wam zapisze co mi cieawego powiedzial ]mam nadzieje ze bedziemymsie wszystkie razem wspierac!!!!;**

pozdrawiam i zaptraszam wszystkich
oczywiscie do dietkowanie i wspierania

Zamieszczone przez dagiik

mam nadzieje ze bedziemymsie wszystkie razem wspierac!!!!;**

A czy mamy jakieś inne wyjście
hehe
dobra. teraz którki opis dnia, co jadłam i co robiłam^^

hmm... z tym niejedzeniem, to lekko przesadziłam..
rano: herbata + 1 łyżeczka cukru + jabłko do tego wkrojone; sucha bułka; woda
w południe: kawa + 2,5/3 łyżeczki cukru
po południu: jogurt z płatkami owsianymi; woda; makaron z serem białym i cukrem - pierwszy ciepły posiłek...

qfa. ale po lodowisq sięczułam słaba...
hehs, Czapa się kręcił, bo miał wpaść o 15... nie miałąm za bardzo humoru dzisiaj, do spotkań.. Ale jednak wyszłąm na chwilkę i pogadałam jaki on kochany

jejq, wiecie co? jakie to dziwne, że swiat potrafi nagle straciś wszystkie kolory... w ciągu kilqdziesięciu seqnd ale dobrze, że równie szybko potrafi się to zmienić na lepsze

dobra, rospisałam się
pozdrawiam Was wszysciutkie =***

Zamieszczone przez Obcy

[

makaron z serem białym i cukrem - pierwszy ciepły posiłek...

Nie zebym pouczała ale makaronu nie łączy sie nabiałem, to tuczy :P

czesc Obcy:*
i jak tam ci idzie dietkowanie?
u mnie tak niezabardzo rano wielka porcja weglowodanow;/
-szklanka mleka
-grzanka pszenna z serem zoltym
-duza kromka razowego chlebka ze sloneczikiem z maslem i serkiem lososiowym
-kabanos
-herbata(bez cukru)

no i tera obiadek troszke kaszy potrawka z indyka z marchewka i brokuly i dwie lyzki sosu ehh sos[bomba kaloryczna ] taki jogurtowy sos ale ia tak kalorie ehh
na kolacje trzeba cos lekkiego zjesc hmm tylko co jogurcik to weglowodany no chyba ze jakis naruralny z otrebami a na podwieczorej jakies jablko.
pzdr;*

m-k: wiem. ale jakie to dobre^^ przynajmniej coś, co mogłam zjeść...

pff.. myślałam, ze dzisiaj ściany pogryzę
ból brzucha od rana i to jaki silny...
nie dość, że cos z żołądkiem, to połowa cyklu - idzie zwariować.
i w dodatq nie poszłam na WOŚP
co mnie najbardziej dobija...
tak się cieszyłam na ten dzień...
qfa..
pzdr=**

ja tysh chciałam isć na wośp...;(
ale nie moge bo mam spr a jeszcze sie nie uczyłam!!\
a u mnie są sistars;(!!!
ale co tam.....

a ja postawnoiłam ze ja nie bede jadła wogóle węglowodanów pzrez 6 dni w tyg a w niedziele bede jadła :]
no bo w tyg i tak nie mam czasu jeśc wiec wiecie :P
bo w jabłkach chyba nie ma weglowodanów, nie/>:P
a w jogurtach są?/:/ oj raczej tak....
bedzie czeba poszukac czegoś bezwęglowodanowego:]
czym sie Obca :**********

ja już tam póki co jem, jak mogę.
w ogóle, to jutro idę do lekarza :P
bo gorączka i z tym żołądkiem, to może zatrucie
ciekawe, czy znowu bedę miałą badania usc jamy brzusznej
ale się zobaczy

qrde, a u mnie był Habaqk, Zabili mi żółwia i jeszcze coś.
A najważniejsze, to to... że, do cholery, miał być taki piękny dzień, a siedzę d domu na dupie i nic nie robię. Wrr

i dzisiaj jest tydzień, jak jesteśmy razem

pzdr=**

nio Obca chybko juterko do lekarza mykaj bo bardziej sie rozchorujesz albo cus ;/

wlasnie juz!

hmm.. jednak nie poszłam do lekarza.
brzuch lepiej. już tak ie boli. tylko tak chwilkami lekko pobolewa

qrcze, mam dzikie wrażenie, że to wszystko przez nerwy. muszę sobie qpić herbatkę z melisy na uspokojenie i cukierki - też z melisy.
dżiiiis...

wczoraj wieczorem wpadł Wróbel z Sylwią do mnie. Oni są razem
no, ale dobra :P powiedział mi Wróbel, że Czapa był na mnie zły, że nie przyszłam qfa, telepatycznie jeszcze się porozumiewać nie umiem.

no. i jutro też nie mogę iść do sql, bo mam sprawdzian z gegry
z resztą się zobaczy
pzdr=**