dobrze ze nie jadam w restauracjach
Wersja do druku
dobrze ze nie jadam w restauracjach
Hehe no wiec moja mama jada ale wie jak sprawdzic,kioedys jak byłam malutka rzuciła kotletem w twarz kobieci ektóra go zrobiła :lol: ona umie poznac :D
o ja . rzucic kogos kotletem niezle niezle :D
A jak poznać?
Dobrze, że ja też nei jadam w restauracjach...
Wiesz ja tam niewiem, mamuska ma intuicje jak to sie mówi wiesz pisze ci mielony z kurczaka np. a tam czujesz schabowego :P
jutro 27 a wiec matka tego wątku do nas wraca! :D biszkoptek
z tymi kotletami to mnie mk przestraszylaś... :D no, ale fakt, nie widze co mi do kotleta wsadzają :/ na szczęście preferuję jedzonko domowe :)
[color#408080]Ja się przyłączam do komitetu powitalnego :D
Wiwat biszkoptek :!: [/color]
Tak smao z ziemniakami moga miec 3 dni daleja mleko odgrzeja i sa jebwabiste
BISZKOPEK NASZ KOCHANYY!! :lol:
nie widze jej opisu na gadu a wiec....
dzis wrocila!!! :Dz tej okazji biszkopty dla wszystkich (dietetyczne bez cukru i tluszczu haaa :twisted: )
http://www.madzia.olp.pl/sheep/mmmmmm.jpg