m-k ma rację. Ja tam nie wierzę w dokładnie, precyzyjnie określone idealne wagi, ale może być jakiś przedział. Obie dziewczyny ważą dobrze.
Na marginesie dodam, że Kit Kata spróbowałam tylko raz, bo od dawna chciałam zobaczyć jak smakuje i... w ogóle mi nie smakował Ale to chyba lepiej dla mojej figurki Do zdrowych słodyczy dodałabym jeszcze miód.