Wątek: Czy takie też podobają się chłopakom?

Mam 14 lat. nie jestem wcale taka gruba w sumie wcalnie nie jestem gruba ale nie jestem chuda waże ok 50 kilo a mam 160cm to nie jest źle ale np musze wciągać brzuch żeby ubrać strój kompielowy czy obcisłom bluzke... Nie myśle abym była brzydka... ale połowa moich znajomych i chłopaków których bym interesowała... wszyscy myślą że jestem szczupła bo jak już ubiore coś obcisłego (żadko to robie) to na tyle wcigam brzuch że wyglądam chudo... Czy takie dziewczyny też się podobają chłopką.. ja nie umim schudnąć.... nie wyobrażam sobie nie jeść słodyczy.. nie smarować chleba masłe i rużne takie.... co mam robić??

CHLOPAKI z laseczek typu Barbie sie nasmiewaja!Jezeli chlopak jest CIEBIE wart to zaakceptuje cie taka jaka jestes!!!!Moj kuzyn mowi ze woli dziewczyny z ODROBINĄ tluszczyku bo jest wtedy do czego sie przytulic jEZELI nieodpowiada ci twoj wyglad sproboj przejsc na diete 1500 jak sie przyzwyczaisz to przejdz na 1000!pierwsze kilka dni na diecie sa najgorsze ale organizm wkoncu sie przyzwyczai i nie bedziesz odczuwac glodu.Pozatym duzo cie gimnastykuj i uprawiaj jakis sport najlepiej taki ktory sprawia ci przyjemnosc(ja uwielbiam plywac,dlatego PRZYNAJMIEJ raz w tygodniu chodze na basen).Jezeli masz trudnosci z opanowaniem sie od slodyczy sproboj PRZYNAJMIEJ w pewnym stopniu je ograniczyc!Mam kolezanke w klasie ktora ma DUZA nadwage i ma chlopaka,wiec chyba ci DOJRZALI maja troche oleju w glowie!

Obliczylam twoje BMI i twoja waga jest prawidlowa wiec nie masz co sie odchudzac tylko zacznij zdrowo sie odzywiac,nie jesc po 18-19 i uprawiaj sport!wtedy napewno wyrzeżbią ci sie piekne miesnie brzucha!!
Pozdrawiam i pisz o swoich sukcesach!!!!

A rózni wiesz jedli lubie taki drudzy takie, a ja nie bede mówic za nich

kazdy ma w koncu inny gust

Olciu nie martw się niczym ..ja mam 170cm wzrostu i waże obecnie 74 kg i podobam się wielu facetom i na serio przystojniakom ...jeden mi powiedział, że facet musi też miec za co złapać i lubi jak dziewczyna ma lekko wystajacy brzuszek ze spodni ...jestem na diecie, ale dla własnego lepszego samopoczucia, a nie dla faceta...jesli poznasz takiego dla którego będzie wazne to ile ważysz, to odwróc sie i odejdź, bo facet nie jest wart uwagi...jeśli Ci nie przeszkadza to jak wyglądasz, to bądź po prostu soba i nie chodź na wdechu, bo wtedy nie dotleniasz wystarczająco organizmu, ale jeśli żle się z tym czujesz, to wystaczy ograniczyć jedzonko(nie musisz rezygnować z niczego, bo jesteś młoda i Twój organizm potrzebuje wszystkiego do wzrostu) i ćwicz jak najwięcej, a zauważysz efekty

życze powodzenia..papatki

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kati prosze cie nie strasz mnie pliska

Masz prawidłową wagę, nie stosuje diety 1000 kcal, jedz ok. 1500 dziennie. Jedzonko oczywiście zdrowe, ze słodyczy nei rezygnuj. Wysypiaj się, dużo się ruszaj, i najważniejsze: UŚMIECH, bo bez pozytywnego nastawienia ani rusz! Patrz topik akceptacja. Moje poprzedniczki mają rację, powtarzam się, ale cóż...
Pozdrawiam!

mój sąsiad powiedział mi, że "100 razy bardziej woli roześmianą, serdeczną, zadowoloną z życia dziewczynę z kilkoma centymetrami za dużo tu i ówdzie aniżeli wiecznie głodnego chuderlaka z nosem na kwintę" to daje do myślenia.

Mądry sąsiad, naprawdę!