-
Potrzebuje wsparcia i zrozumienia!!
Schudłam dużo (nie chwaląc się ), ale chce jeszcze skończyć te _(*^_&%$ 10kg! I nie mogę! Nie wiem co ze mną nie tak! Czemu wcześniej (wakacje) zero wpadek i dla mnie taki dzień nie był aż tak strasznie niezwykły. Błagam o pomoc...
Dziennie potrafie zeżreć z 100000kcal a na drugi dzień dieta...potem znów to samo
-
Wygladąda mi to na poważną sprawę!Najlepiej bedzie jeżeli zgłosisz sie do lekarza!!!!On ustali najodpowiedniejszą dla ciebie diete i ci pomoże!!!
A tak na marginesie to ile ty masz wzrostu i ile ważysz?Może wydaje ci sie że jesteś za gruba?
-
mam 164 cm wzrostu i 70kg. wagi. Chce ważyć 60kg....u lekarza była, to mi niewiele powiedziala
-
wiec najlepsza bedzie dla ciebie dieta 1500 kcl+cwiczenia(uprawiaj sport jaki lubisz i ktory sprawia ci przyjemnosc)bo to jest najwazniejsze!!!!Ustal sobie cel dla ktorego chcesz schudnac i napisz go na kartce i powies nad lozkiem!!!Na lodowce powiesc zdjecia szczuplych lasek z gazet,zeby jedzonko cie nie kusilo!!!I uwierz w siebie!!!!!Napewno ci sie uda!!Jezeli nawet zdazy ci sie zjesc cos slodkiego to niezalamuj sie i nieobzeraj dalej tylko idz to spalic!!!!!
Moim sposobem na to zeby zapomiec o jedzeniu i nieobjadac sie slodyczami sa spacery!!!Na powietrzu sie dotlenie i calkowicie zapomne o jedzeniu!!!I nauka szybciej wchodzi!!
Trzymam za ciebie kciuki!!!PISZ O SWOICH SUKCESACH!!!!
POZDRAWIAM!!!
-
Nan Kofanie ty moje, nie martw sie kiedyś muszą spać przecież no nie?? Dawno cie nie widziałam na forum tak apropo
-
Słuchaj! Nie przerywaj diety! TO może być tzw. przestój, jak minie kg znowu polecą! Najważniejsze nie przerywać diety, dobrze by było też więcej ćwiczyć.
Spróbuj znależć sobie jaką przyjemność którą będziesz zastępować jedzenie, np. czytanie, muzyka. Rób to zawsze wtedy gdy poczujesz, że już nie dajesz rady,.....znam to....i jeszce jedno gdy zobaczysz ciastko wyobrażsobie chodzące po nim robaki, albo tabliczkę WIELKA TOKSYCZNA KALORYCZNA TRUCIZNA DLA MOJEGO ORGANIZMU....wizualizacja czasem pomaga,
najlepiej zajmij się czymś np. nauką, żeby nie myśleć o jedzeniu, spróbuj znależć przyjemność w ćwiczeniach i .... TRZYMAJ SIĘ!
-
Dziewczątka mają rację, więc ja tylko dam swoje sposoby, aby mieć mniejszą ochotę na słodycze:
pić dużo, szczególnie wody mineralnej,
zamiast słodyczy pochłonąć jakiś owoc,
żuć gumę do żucia, najlepiej miętową, ale nie za dużo!
ewentualnie po prostu umyć zęby
i - jak dziewczyny pisały - znaleźć sobie jakieś przyjemne zajęcie, najlepiej ruch.
No i jeszcze... Najważniejsze jest pozytywne nastawienie. POWODZENIA!
-
Dziękuje dziewczątka za dobre rady!!
MK- bo ja siedze na pamiętniku teraz .
Co do ćwiczeń- mój ulubiony jest jako że jest zima niedostępny i za drogi (jazda konna) insza inszość: jeżdże na rowerku (stacjonarnym oczywiście) no teraz co do waszej jedne rady: czytam, albo raczej pochłaniam książki, ale to mi nie przeszkadza, żeby coś zjeść , no i najgorsze jest to, że jak sobie coś ubzduram to nie ma mocnych...
-
Aaaa nie wpadłam na to aby cie tam szukac, co do jazdy konnej, ja sie strasznie boje nigdy nei siedziałam na koniu :P
-
A ja jeździłam, tzn. siedziałam na koniu, a facet go powoli prowadził i tak 5 kółek :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki