Wszystkie jesteśmy z Tobą 8)
Wersja do druku
Wszystkie jesteśmy z Tobą 8)
Dziewczyny wiecie co? Musze się na was trochę poskarżyć. Przez was mój świat nabrał kolorów! :D Czuje że tym razem uda mi się! Hmmm: oto mój plan działanie na jutro:
1. na śniadanie: chleb lub bułka z pomidorkiem(mniam!uwielbiam pomidory!!! :wink: ); zielona herbatka(zobaczymy czy bez cukru mi to coś posmakuje :D )
2.Na II śniadanie jabłuszko.
3. Obiad będzie składał z tego co lubie najbardziej, czyli z ryżu, zielonej fasoli(zdrowa jest ta fasola?) i ukochanych brokółów!
4. podwieczorek sobie odpuszcze.
5. A kolacja...hmm...nie wiem. Co można zjeść na kolacje?
Aha! Jeszcze rano i wieczorem 50 przysiadów i może ze 20 brzuszków.
I co? Może być? Powiedzcie co z tą kolacją!
dżemik :D:D dżemik na kolację !! oczywiście niskosłodzony 8)
Hmm... Jakość mi nie pasi ten dżemik. Co można zjeść na kolacje gdy się odchudza?(NAJLEPIEJ TO NIC NIEJEŚĆ NO NIE? :wink: Piszcie wasze propozycje!
Napewno nie wolno jeść węglowodanów, czyli owoców, przenicznych rzeczy, ale za to dozwolone jest białko. Najlepiej jakiś lekki jogurcik
No jadłpopis mi sie podoba naprawde :) A co do kolacji ryż na mleku?? :>
Gwiazdko nie załamuj sie zawsze mogło być gorzej
Witam! Na śniadanie była jak już pisałam bułeczka, a na niej plasterki(2) pysznego pomidorka. Pech chciał, żeby mama podłożyła pod nos serek wiejski. No i zjadłam ten serek. :cry: Zaraz jeszcze zrobie te 50 przysiadów i 30 brzuszków(to za ten serek wiejski 8) Nom. A co tam u was? MK Nieźle żeś wymyśliła z tym ryżem i mlekiem:)
Dziękuje ;) Wiesz co serek wiejski jest bardzo zdrowy, ma duzo białka i budują mieśnia, samo zdrowie, Włascie za jego zjedzenie powinna byc pochwała, a za bułke jesli to nie była GRAHAMKA to opiernicz...
m-k zaintrygowałas mnie tym ryzem na mleku.chodzilo ci o taki kupny czy domowy? bo jak o domowy to ja bym chetnie jakis przepisik przyjela :mrgreen: gwiazda 3mam kciuki! :P
Ups! Ale się poprawie:) Odpuściłam sobie drugie śniadanko(nie było mi potrzebne, nie byłam głodna) i podwieczorek. Zobaczymy z tym ryżem. A rano polece po ten chrupki chlebek. Wiecie o co chodzi, nie? Ja nie pamiętam jak to się nazywa:P Z rana zrobiłam 60 przysiadów i dokładnie 21 brzuszków. Chciałam zrobić 30 ale mi nie wyszło :( 8) Chyba przejdę na dietę 1000 kcal. Co wy na to. Tak dobrze wszyscy na tym forum mówią. A ja na wakacje nie chcę widzieć w mojej szafie z ciuchami spodni w rozmiarze 40. Albo nawet 42. Nom. A co tam u was?
Elo dziewfcynki! M-K ryż z mlekiem to po prostu bajka! Podacie mi jakieś stronki z fajnymi (i "normalnymi") przepisikami. Nie mam zielonego pojęcia co ja mam zjeść! AHA! I kupiłam sobie książeczkę z kaloriami. Mam nadzieję że mi ona w czymś pomoże... :wink: 8) No... Zaraz zacznę mój 50 minutowy fat burning, później 50 przysiadów i 20 brzuszków. Aż mnie to wszystko zaskakuje, że się tak za siebie wzięłam :D Trzymajcie za mnie kciuki, żeby w natępny czwartek zobaczyła na wadze przynajmniej 1 kilogram mniej.
Trzymamy mocniutko :D
Gwiazda
1. Eh....Ja moze podam linka poczytaj dokładnie ja na podstawie tej diety robiem posiłki! Żyjem na jej zasadach ...tyle ze jem wiece
http://www.wizaz.pl/smoczek_dieta.php
2. Co do chrupkich no to tak ja jadam praktycznie każdy jadłam
Maca: wyglądem przypomina jagby nalesnika dośc tanie [180g za 1,90 lub z wit-pol 2,20 ;)]
Wasa: najlepsza i najdroższa www.wasa.pl
Chaber: najtanszy i pyszny [1,70 ;)]
Jadłam jeszcze takie inne ale nie zamietam jak sie nazywały...
3.Co do Ryżu na mleku wystarczy zagotowac mleko potem dorzucić ryż i gotować tak jak np. płatki owsiane lub ryżowe :):) Nie ma nic prostszego
4. JAdłospisy mówisz?? kiedys laska układałam...na obiadki polecam
:arrow: kasza jeczmienna (dużo błonnika, polecam)+piers kurczaka gotowana+sałateczka własnej robótki
:arrow: makaron+owoce
:arrow: ziemniaki+brokuły+ryba
UWAGA TUSZACE POŁACZENIA
MAKARON+NABIAŁ
MIĘSO+ZIEMNIAKI
Ufff :!: Ale żem się zmachała.Godzina ćwiczonek. Dziwne że moge doprowadzić siebie do takiego wysiłku :? Na śniadanko będzie chrupki chlebek. TYLKO Z CZYM?! Wiem, wiem. Zadręczam was pytaniami. Jeszcze nie jestem zbyt doświadczona :| Ale spox laseczki jesteście :lol: i można na was polegać :wink: Coś miałam jeszcze powiedzieć ale zapomniałam:P AHa! Może napisze jadłospisik na jutro(nudzi mi się za bardzo:P:
:idea: Śniadanie: Chrupki chlebek(jaki będzie w sklepie) z czymś tam(jeszcze nie wiem z czym), herbatka zielona bez cukru(jak pamiętacie w post zreo słodyczy)
:idea: Drugie śniadnie: jabłko lub coś w ytm stylu(prócz bananów)
:idea: Obiad: :?: Może ziemniaczki(suche. Brokółów mam dość;) Może z gotowaną piersią z kurczaczka
:idea: POdwieczorek: jogurcik naturalny z musli
:idea: Kolacja: :?: :?: :?:
Do tego oczywiście jeszcze moje ćwiczonka:)
Ja lubię sam chlebek WASA bez żadnych dodatków. Można zjeść z dżemikiem bezcukrowym, serkiem light, szynką light, białym serem i nie wiem z czym jeszcze... z pomidorem, ogórkiem...
1. Chrupki chlebek mozesz jesc ze wszytskich wedlina, warzywami, miodem, dzemem...Dosłownie ze wsyztskich (najlepszy jest bez niczego :P)
2. Brawo 1h cwiczen jest czego pogratulowac :D
3. Banany, maja dużo kcal ale uważam je za dobrymi na diecie :P Jest nawet oczyszczajace dieta bananowa :D
Och! Ale jestem zła na siebie! :evil: :evil: Już dzisiaj niec nie zjem. Wiecie dla czego? Zjadłam omleta do tego posmarowanego dżemem! Ile może mieć kalorii omlet(nie było w nim cukru. Omlet był taki średni) i ok. 3 łyżeczki dżemu truskawkowego? POwiedzcie szybko!!! Dzisiaj już jadę tylko na wodzie. Dobrze że ja "nie umiem" żygać na siłe bo bym to wyżygała!!!
Oj bez przesady!!!!!!! Nie zjadłaś hamburgera z mc donalda, ani 6 batonów tylko malutkiego, zdrowego omlecika z dżemikiem do smaku. Nie panikuj
Gwiazda14 nie załamuj się jednym omletem :) Uwierz mi to nie jest koniec świata :) Najważniejsze to właśnie się nie załamywać, bo wtedy mozę być tylko gorzej :) Na pewno jeden średni omlet bez cukru nie ma duzo kalorii, ja tam się na nich nie znam ale może do 150? Choc chyba mniej :wink:
Dobra dziewczyny, macie racje. To ja może napisze mój dzisiejszy jadłospis(nie jest zbyt dobry...ale to tylko przeze mnie :!: ):
:idea: Śniadanie: 5 chrupkich chlebków. Dwa cienko posmarowane serkiem almette z ziołami, jeden z ceinko posmarowany serkiem topionym, jeden z jakąś szynką czy czymś tam podobnego do szynki :wink: (dawno miesa nie jadłam wiec sie na to rzuciłam 8) i jeden bez niczego i herbatka zielona bez cukru
:idea: Obiad: zupa pieczarkowa(bez śmietany), omlet z dżemikiem truskawkowym, herbata owocowa bez cukru
:idea: Kolacja: Nieszczęsna ogromna zapiekanka( Chodzi mi o dwie kromki chleba i dwa plasterki sera królewskiego) z keczupem. herbata zwykła(oo!!! z cukrem!!! :cry: :cry: :cry: )
No i do tego idą jeszcze ćwiczenia. Jak zawsze takie same:)
Jak na mój gust to nie masz co rozpaczać :) Choć ja bym to wszystko rozłozyła na 5 posiłków :) Ale moim zdaniem bardzo dobrze Ci idzie :) Tak trzymaj,a z każdym dniem bedzie coraz lepiej :wink:
Rozłóz sobie jedzonko chanie na 5 posiłków dobrze ci radza...Naprawde spodoba ci sie takie jedoznko, twój organizm nie poczuje ze jest głodzony...
A kcal ci wyszło: 990 ;) Tak oczywiście na oko....
Proponuje ci inne śniadanie:
[/code]Cytat:
ŚNIADANIE: do 500 kcal godz. 7.00 - śniadanie to konieczny i najważniejszy w ciągu dnia posiłek, który "rozkręca" metabolizm po nocy. Rano nie trzeba martwić się o nadmiar energii, bo i tak w ciągu dnia organizm wszystko to spali. Porządne śniadanie to sygnał dla organizmu "dostaniesz dziś dużo energii, możesz spokojnie działać na wysokich obrotach"- i o to właśnie chodzi- nie dopuścić do obniżenia przemiany materii. To takie małe oszustwo, bo potem "rozkręcony" już metabolizm sprawi, że spalanie tłuszczu będzie efektywniejsze. Na śniadanie wybieramy produkty zbożowe zawierające dużo błonnika, a więc musli, płatki owsiane, czy inne niedosładzane śniadaniowe, lub ciemne pieczywo. Do tego produkty mleczne, niesłodzone- jogurty naturalne, kefir, maślankę, sery białe, mleko. Ze względu na wczesną porę nie musimy się przejmować zawartą w nich laktozą. Do tego jakieś warzywa, czy nawet owoc i śniadanie gotowe.
II ŚNIADANIE do 200 kcal godz. 10.00 - rola drugiego śniadania to utrzymanie metabolizmu na wysokich obrotach, na które "wskoczył" dzięki obfitemu śniadaniu. Na ten posiłek ciągle wybieramy ww. złożone, a więc np. ciemne pieczywo i produkty białkowe, a więc chudą wędlinę, biały ser, produkty sojowe, do tego warzywa o niskiej zawartości skrobi, a więc ogórki, pomidory, warzywa liściaste i już mamy skombinowaną kanapkę, którą łatwo można zabrać do pracy, czy szkoły. Jeśli chcemy wziąć ze sobą jakiś sok do picia, wybierajmy raczej warzywne(uważając na dosalane soki pomidorowe), bo owocowe najczęściej są dosładzane, a przez to bardziej kaloryczne.
Witam szanowne grono koleżanek. Powiem co dzisiaj zjadłam:
:idea: śniadanie: Trzy chlebki chrupkie. Nawet nie pamiętam z czym...(naprawde :!: ) i herbata zielona bez cukru
:idea: Obiad: To co wczoraj. Do tego pół kubka herbaty czerwonej(pół, bo tak byłam najedzona że nie mogłam więcej. Pewnie to przez tego omleta 8)
:idea: Kolacja: dwa chlebki chrupkie na które połozyłam troche serka wiejskiego, szkłanka wody.
Dzisiaj odpuszczam fat burning. Zrobie tylko 50 przysiadów i 20 brzuszków. Nom!
Ja wiem że powinnam jeść pięć posiłków, ale jak nie jestem głodna to po co mam jeść :?:
Wspomne jeszcze takie coś. Jak jaeszcze nie byłam zapisana na dieta.pl wzięłam książeczkę z kaloriami i postanowilam sprawdzić ile jem przeciętnie. Zszokowało mnie już po śniadaniu!!! Na same tylko śniadanie zjadłam ponad 800 kcal. Ależ ja byłam głupia...
Gwiazda14 beż takich proszę! Żadnego mi tutaj wyzywania się od głupich! :x
Zabraniam :wink:
..no i powinnas zjesc 5 posiłków, to naprawde boze...800 kcal to dla ciebie gwiazda za mało! A co do posiłków, twój organizm nie odkłada tłuszczów spala je :P
Dzsiaj sobi troche pofolgowałam. Zjadłam dwie parówki drobiowe, dwie kromki chleba posmarowanych cienko masłem i dość dużą ilość keczupu. Moam nadzieje, że na obiad będzie znacznie lepiej... :oops: :oops: :oops:
A waga dalej stoi... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Gwiazda14 na efekty trzeba troszkę poczekać :wink: No i sniadanie wcale nie takie złe, w końcu to najważniejszy posiłek i na pewno zdążysz to spalić :wink:
WItam dziewczyny po krutkiej przerwie. Jutro tydzień od kiedy nie jem słodyczy!!! Super. Tak się cieszę! Na wadze prawie kilogram mniej, chociaż pół godziny temu zjadłam kolacje(wcześniej nie mogłam bo nie było mnie w domu). Ludzie!!! Kocham was!!! Jakbym nie trafiła na to forum, to pewnie do dzisiaj objadała się czekoladkami!!! Chociaż tak chce mi się coś słodkiego... Ale dopiero na Wielkanoc będę mogła włożyć coś słodkiego do ust. Staram się z całej siły, jeść same dobre rzeczy. Chociaż dzisiaj wypiłam 3 smakusie. One są takie dobre!!! Mniam! Od tygodnia nie słodze herbaty, kupiłam zieloną i czerwonoą, chociaż czerwona śmierdzi!!! NO. Ale co tam u was?
Hej! :P Jakie smierdzi?? :P Jest pychaaa :D Smierdzi to zielona :P A fee :P Trzymaj tak dalej gwiazdko :D Niech moc bedzie z Tobą!! :D :D :D
o to co ty pijesz z za herbate czerwona ktora smierdzi???!! :roll:
ja pije czerwona cytrynowa i jak sie otworzy pudeleczko to pieknie pachnie cytrynka!!
najlepsza jest oczywiscie sypana,bo expresowa sie przy niej chowa!!
czerwonki rulez :shock: :D :D
KIRI969 popieram!!! :D :D :D I tesh wolę cytrynową sypaną :wink:
Parówka drobiowa sztuka (40g) ma ok.85 kcal, tyle ze z 6g tłuszczu, ale duzo białak wiec spokojnie :D
Gwiazdo ciesze sie z sukcesu, i ciesze sie ze pomogłysmy...co do herbat maja mocny zapach, ale smrud jest gorszy :D Jestem z toba ;) trzymaj sie :D
hmm mowicie ze smaczniejsza jest sypana? bo ta czerwona z cytryna z torebki to tak se mi skmakuje troche zajezdza haha :P
dagiik serio :) Sypana cyrtynowa jest i wiele lepsza od tego szajsa z torebki :P
to dzis lece kupic :)
Tylko nie pamiętam jakiej ja mam firmy :? Bo mam przesypaną do fajowych pojemniczków( moja mama ma manie jesli chodzi o rzeczy do domu :D zawsze jak idzie na zakupy to kupi jakiś fajny cosik do kuchni :D ). dagiik a po co Ci ta herbatka? Tak dla dobrego samopoczucia czy jak? :P
no czerwona herbatka jest dobra na odchudzanie nie? dlatego ja kupie. mysle ze najlepsze sa Pu-ReH hyhy :) :D
Hehe,popieram 8) Pu-Erh rulez 8) I sorry za tamto pytanko :oops: Nie doczytałam postu w innym temacie i stąd mój błąd :oops: :oops: :oops: Przepraszam jeszcze raz :oops: :oops: :oops:
heh nie ma sprawy :P a my tu widze post za postem haha :D