Czy ja jestem gruba?

Witam wszystkich. Mierzę 165cm i ważę 67kg(dobra, codziennie waże inaczej. Kilka dni temu ważyłam się i było 69, a gdy wstałam następnego dnia i się zważyłam to 65). Mi się wydaje że jestem okropnie gruba. Mam okropne kompleksy z tego powodu. I mam dość gdy słyszę chłopaków(TYLKO CHŁOPAKÓW, BO DZIEWCZYNY CHYBA NIE CHCĄ SIĘ ZNIŻYĆ DO TAKIEGO POZIOMU INTELIGENCJI:) z tekstem: "Cześć słoniu". Gdy jeżdże z mamą do jakiegoś większego miasta na zakupy(nie tylko ubrania:P:), dopada mnie taki dół, że mogła bym w tym stanie nawet skoczyć z mostu(nie na bandżi. NIe wiem jak to się pisze:)) Jak widze inne dziewczyny, chude...zgrabne...Oh. Patrze na siebie i żygać mi się chce!!!!!!!!! Jestem okropna...Nikt mnie nie kocha :cry: NIech mnie kotś przytuli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! Skorbnijcie mi jakieś sł,owko...

Wszystko zależy od budowy ciała. Niektórzy ważąc tyle mogliby wyglądać bardzo źle a niektórzy całkiem nieźle. Ja mam 169 cm. wzrostu i jeszcze niedawno ważyłam 67 kg. Też czułam się okropnie, więc jestem w stanie cię zrozumieć. Nie przejmuj się tak swoją figurą i jeśli coś ci w niej nie pasuje to staraj się to zmienić, jeśli nie da się zmienić to staraj się to zaakceptować. Napewno jeśli byś schudła kilka kilogramów poczułabyś się lepiej sama ze sobą. Wiem bo przetestowałam... :lol: Możesz się do mnie przyłączyć... Ja staram się zgubić 10 kg. ( ważę 60 ) aby mieć wymarzoną figurkę. A ty ile byś chciała zwalić ciężaru? Pamiętaj, że wszystko da się zrobić, tylko trzeba chcieć. My z dziewczynkami z forum napewno ci pomożemy.
JESTEM Z TOBĄ :***********

Uporzadkujmy moja wypowiedz

1. Na temat twojej wagi...ja jestem 2 cm nizsza i jak wazyłam 60 to płakałam...teraz waze 49 ...

a) Twoje BMI wynosi: 24.61 Czyli ledwo miescisz sie w normie, [25 juz jest nadwaga]

b) W twoim przypadku zalecam wprowadzenie zdrowych nawyków

- białe pieczywko zastap ciemnym
- kolacja o 18
- Duże sniadanko zdrowe!
- Sól wyeleminuj do minimum (wstrzymuje wode w organizmie)
- Dużo ruchu
- cwiczen które wymodeluja twoje ciałkooo
- dużo warzywek
- cukier tez do minimum najlepiej zastap go miodem lub słodzikiem (drogi :()

2. Co do tych hasełek, oni sa nie dojrzali masz pewnie sporo zalet, wystarczy je wyłonic, i zakrywac nimi niedoskonałości ;)

3. Nie mów ze nikt cie nie kocha, sa osoby dal których jestes wazna na 100%

4. Gwaizdeczko mam nadzieje ze u nas poczujesz sie dobrze :)

napewno ktos Cię kocha ! musisz zamienić ta smutną minkę na uśmiech :) ja wiem że to trudne , waże tyle co ty i też nie czuję sie dobrze. Ale akurat wage można zmienić więc do roboty :)

Jak na razie widze, ze tylko 3 glosy w ankiecie zostaly oddane i domyslam sie, ze Ty sama jako jedyna zaznaczylas 1 odp. To blad!! Brakuje tu opcji posredniej typu: waga jest okej ale moglaby byc lepsza :) Twoja waga nie jest jeszcze taka straszna. A co do tego przytulenia to wcale nie jest konieczne schudniecie, musisz sobie znalexc kogos kto Cie polubi(pokocha) za to kim jestes, a nie jak wygladasz :wink: Bo to drugie moze sie zmienic bardzo szybko i niezaleznie od Ciebie :)

No widzisz jestesmy z toba, ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez mam-kompleksy

No widzisz jestesmy z toba, ;)

---

Nic dodac nic ujac :wink:

JESTEŚMY Z TOBĄ!!!
JESTEŚMY Z TOBĄ!!!
JESTEŚMY Z TOBĄ!!!
JESTEŚMY Z TOBĄ!!!
JESTEŚMY Z TOBĄ!!!
JESTEŚMY Z TOBĄ!!!
JESTEŚMY Z TOBĄ!!!
JESTEŚMY Z TOBĄ!!!
:P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

Wiecie,po namyśle chyba troche przesadziłam. Moja mama mówi że jestem chuda(chyba mnie jeszcze nigdy nie widziała:)) ale ja już mam siebie dość!!! muszę chociaż te 10 kg schudnąć!!! Ale to jest takie trudne!!! Nie wiem może mam barzo niskie mniemanie o sobie czy coś w tyym stylu.... Kupuję nieraz Vitę. Ostatnio była tam płytka z ćwiczeniami. Nawet trochę mnie wciągnęło to, ale co jak ja nie mam czasu. No bo tak z 50 min musze ćwiczyć. Nie?

Chciałabym zeby moje powyzsze rady wrzeła do serca, wyjdzie ci to na zdrowie, co do cwiczen nie zmuszaj sie tyle ile dasz rade, jak chcesz spalic tłuszcz to musisz co bardziej meczacego aerobik, bieg, skakanka, szybki marsz...

Gwiazdko, a co myslalas? Ze odchudzanie jest latwe i przyjemne?? :lol: Niestety, tak dobrze to nie ma :wink: A moim zdaniem jak schudniesz te 10 kg to bedziesz miala wage idealna :) Ale grunt to samoakceptacja! Ale o niej wiecej nie napisze, bo sama musze najpierw siebie zaakceptowac :wink: No a te 50 min to chyba troche za duzo jak na sam poczatek, racze Ci zaczac od pol godzinki :wink: No chyba, ze jestes juz zaprawiona w cwiczeniach :wink:

Przypominają mi sie stare dzieje. Kiedyś śmiałam się z diety, dzięki której mogę schudnąć 1 kg tygodniowo. Ale teraz jakoś mi się "odmieniło":) i chybazacznę wszystko od nowa. Od jutra oczywiście. Z tymi ćwiczeniami. One wcale nie są zbytnio trudne dla mnie. Daję sobie z nimi radę:) Hmm, na okładce ćwiczeń pisze że to dopiero pierwsza część. Nie moge się doczekać drugiej. SERIO! :? :shock:

Ile to ja razy mowilam sobie: zaczne od jutra :lol: i to w ilu rzeczach :lol: Tak jest zawsze :lol: Tylko ze potem z tego jutro wychodzi pojutrze, a potem popojutrze itd :lol:

Z pomocą mojej mamuśki kochanej kupiłam na allegro dietę dostosowaną do mojego typu. Mój typ to typ południowy:P. Znacie taką diete? Jest dwudniowa, ale chciałabym chociaż z tydzień wytrzymać na niej.

Dobrze ze tak łatwo ci idzie z cwiczeniami, ale ty wogóle czytasz moje posty elllllOOooooo :D Tu jestem! Czuje sie ignorowana :lol:

Pierwsze slysze :shock: A na czym to polega??

:lol: Ja bym tam w to niewieżyła pokaż ta diete nam lub dietetykowi....

Czytam czytam!!! Tylko nie mogę nadążyć z pisaniem! I mogę powiedzieć że jesteś dla mnie wzorem do naśladowania(nie tylko dla mnie:)

Czy ktoś mi powie jak się robi takie, takie...fajne co się widzi ile się schudło:) (nie pamiętam jak to sie nazywa...:P

To ja może napisze co składa się z niej tylko poczekajta chwile

Miło wiedziec :oops:

Ticker?? Proszem:

http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56009

No to tak. Bedzie na dwa dni:
jażyny i warzywa: 1kg porów,500g marchewki,500g pomidorów, pęczek świeżego tymianku, trochę natki pietruszki lub kilka gałązek selera
z owoców:4 grejpfruty,8 cytryn,3 jabłka albo 3 gruszki
przetwory mleczne: 0,5 l mleka, 3 jogurty, 250 g chudego białego twarożku
słodycze: słoiczek miodu,pudełko niesłodzonego kakao
mięso: 1 mały kurczak i 200g ryby
napój: do 1/4 litra wody wycisnąć sok z dwóch cytryn i dodać łyżeczkę miodu.
Można pić na zimno lub na gorąco:))
I co?

Dzieki!!!!!!! Udało mi sie!!! Dzieki dzieki i jeszcze raz dzięki! Czy ktoś mnie słucha?:)no ale dobra. Papa. Dojutra zapewne:)))

ja równiez bede za ciebie trzymac kciuki i sledzic postepy!! jestem z Toba <przytul>

Zgadzam sie z uporządkowaną wypowiedzią mk w 100% :D
Gwiazdeczko, głowa do góry, ja mam 168 cm wzrostu i jeszcze rok temu ważyłam 67,5 kg. Od kwietnia do końca wakacji pracowałam nad sobą i spadło 7,5 kg. Niestety, jakieś 2 wróciły, ale wierzę, że na krótko.

Grunt to pozytywne nastawienie! Głowa do góry, Tobie też sie uda :D

Ludzie, wy to macie wielkie serducha:) dobra. Dzisiaj jeszcze zrobię z 50 przysiadów. Tak na dobry początek...:)

Będziesz mieć później dobrą kondyhę. To się też przydaje... Czasem trzeba podbiec do autobiustu, czy cuś :lol:

nom pewnie. Założyłam sobie, że przez trwanie w poście nie będę jadła słodyczy rpzez te 40 dni. Hmmm... Czy wytrzymam? Nie mam zielonego pojęcia:) Ale... Kto ze mną???:)

No ja oczywiście z tobą :lol:

Ja, ale miód i gumy moge jesc, prawda, prawda??

Gwiazda no przysiady to cwiczysz posladki uda, i cos jeszcze aha kregosup! :D

Gdy się żuje gumy to się chudnie:) A więc pozostają tylko gumy i miodek:)
PS: ja nienawidze miodu!:P

Aczoraj było 56 przysiadów:):):):)

Dziewczynki? Uda mi się zrzucić te 17 kilosków do końca czerwca? Jak myślicie? Przyjmuje że będę chudła kilogram tygodniowo.

kurde jak ja dawno nie jadłam miodku.. tak w ogóle to ile on ma kalorii :> ja oczywiście poszcze razem z wami :lol: :lol: słodyczy chyba nie dotykałam już z trzy tygodnie to się nazywa silna wola :lol: :lol:
pozdrawiam Gwiazdeczko :wink:

We mnie na śniadanie diabeł wskoczył! :twisted: zjadłam bułkę z masłem orzechowym(mniam), i do tego jeszcze pączka!!! Wiem że nie powinnam, ale ja mam strasznie słabą"silną wolę"... :( Od jutra zero słodyczy!!! no prócz gum(bez cukru:):):) i modu.
Tak!

A na obiad była pomidorowa. no i co ja mialam zrobić zjadłam...i do tego z makaronem...aż się płakać chce:(

Gwiazda nie panikuj.. napewno się uda i PRECZ Z DIABŁAMI :lol: :wink:

Dobra. Od jutra koniec ze słodyczami! Codziennie 50 przysiadów. I może ze 20 brzuszków! Stać mnie na dużo! Schudne te 17 kilo! Racjonalnie:):)

schudniesz nawet i 20 kg :D:D

Powiem wam tak :) Gdyby każdy był idealny i świat były idealny hmm...nudno by było :) Musisz sobie postanowić ,że robisz tak i już!!! ;) Ja waze 67 kg przy 170cm :P Może tego aż tak nie widać ale kiedy stane przed lustrem widze fałdki tłuszczu :) I postanowilam coś zrobić coś zmienić... przecież musze być piękna dla SIEBIE a nie dla kogoś :) Bo ja mam czuć sie dobrze :) hehe :) Przestałam jeść po 18 próbuje sie ograniczyć ze słodyczami choć to bardzo trudne bo wręcz za nimi szaleje!! :) Od niedawna cwicze :) No i chodze na zajecia dodatkowe (taniec cheereladerski). Już dwa latka ćwicze to jest naprawde pomocne :) Bo mogę zjeść trochę wiecej :) Pamiętaj jesteśmy z Tobą :) Musisz postawić sobie taki cel i dąrzyć do niego :) Ważna jest tutaj systematyczność!! :) Za pare miesięcy staniesz przed lustrem i będziesz z siebie dumna!! :) Uwierz :*

Gwiazdo ale nei zdziw sie jesli waga stanie, poprostu orgaznim przyjmie 1000kcal za to co potrzebuje, pij herbatki czerwona lub zielona poprawi ci trawienie, cwiczenia spala tłuszcz pamietaj o tym :P

Gwiazdeczka jestem z Tobą :* :)