Wątek: Oczymś innym niż zwykle!!!!:)

Założyłam ten topik bo chcialabym pogadac o czymś innym niż zwykle się gada na tym forum (czyli oczywiscie o odchudzaniu, kosmetykach i innych babskich sprawach)
Mianowicie chodzi mi o szkołę......jak to u was jest z tą nauką, czy dużo zakuwacie, jakie macie stopnie, srednie, jak oceniaja nauczyciele (czy uczciwie), jakie przedmioty lubicie i wogole o szkolnym życiu!!!!



Ja jak wracam ze szkoly to jestem tak zmeczona że zawsze kłade sie do łóżka przynajmiej na pol godzinki zeby odpoczAC!!pÓZniej cos zjem, troche posprzatam, poogladam telewizje i ide sie kuć..........az do 20 (bo wtedy zaczyna sie M jak miłosć), wiec tak ucze sie jakies 3,4 godzinki no i odrabiam lekcje!!!!u MNIE W klasie jest poprostu ,,wyscig szczurow,, czyli kto bedzie mial najlepsza srednia!!Wcale nie chodze do klasy gdzie sa same prymusy,w mojej klasie jest tak z 8 osob(wraz ze mna) ktore sie ucza i staraja sie ZA WSZELKA CENE miec najlepsza srednia!!!
Wiem ze to moze byc troche dziwne i mam poprostu dosyc ciaglej nauki i jeszcze nadodatek niektorzy nauczyciele oceniaja niesprawiedliwie!!!
A ja to mam wyjatkowe szczescie bo ZAWSZE na spr brakuje mi 1 pkt do 5!!!!
Ale glupie swinie niepostawia mi 5- tylko 4!!!!!!!

WIEC PISZCIE JAK TO JEST U WAS W SZKOLE!!!!

A ja sobie w tym roku kompletnie olałam nauke I dlatego średnia na półrocze była niska(4,0, jestem w 1 klasie LO) Hehehehe, mam zamiar się wziąć do nauki za jakiś miesiąc, bo wczesniej mi sie nie chce A nie chwaląc się chadzam do najlepszego liceum w mieście Hehe
Nauczyciele u mnie sa w większości bardzi fajni i przede wszystkim potrafia nauczać i odpowiadaja na wszystkie nasze pytania Nie ma odp"bo tak ma być!" tylko wytłumaczenie jak pan Bóg przykazał W końcu najlepsi profesorowie w miescie( większośc w województwie) muszą trzymać poziom ne? (Dobra, juz przestaję z tym "najlepsze w mieście" :P )
Tylko mnie rodzice denerwują:"bo stac Cię na więcej! Kiedyś byłaś najlepsza w klasie! Druga w szkole! W takim liceum średnia 4,0 z tak małym wkładem pracy! Pomyśl sobie jakbys się bardziej postarała! Jesteś taka zdolna! Tylko leń z Ciebie okropny!". Leń? Ja? Alez skądże

Wiecie co wam powiem zawsze ejst tak ze gadamy o np. diecie 13 dniowej, ale zara schodzimy na inny temat

o matko ja patrrze jak niektore dziewczyny mowia o swoje sredniej albo ze drugie w szkole to ajj..

jestem otoczona sukcesemmmmmmmmmmmmmmmmmmmm....

o matko ja patrrze jak niektore dziewczyny mowia o swoje sredniej albo ze drugie w szkole to ajj..

jestem otoczona sukcesemmmmmmmmmmmmmmmmmmmm....

Drugie w szkole to były :P Ale juz nie są bo im się nie chce Zresztą dagiik sukces jest zaraźliwy wiesz??

hmm no to zabieram sie do pracy. dzis sie troche poucze. ehh znow szkola ehh

Nie płacz dagiik Mnie tez czeka szkoła juz za 1.5 tygodnia(O NIE!!!!!!!!!!!!!!! ) Ale życzę Ci owocnej pracy

heh ja tez chodze do najlepszej szkoly w miescie i juz mi sie za przeproszeniem rzygać chce. Gdybym wiedziala jak mnie ta szkola zniszczy, nigdy bym do niej nie poszla. Codziennie dlugo zajecia w szkole, potem jakies prywatne, angielski.. do tego korki ... w domu kazali nam sie miniumum 7 godzin dziennie uczyc bo inaczej "nawet nie macie po co przychodzic do szkoly nasrtepnego dnia"
Zastanwiam sie czy szkoly jednak nie zmienic,. szkoda by bylo bo sorzy zajebisci są.. przynajmniej niektorzy :P Sredniej wam nie napisze bo mnie wysmiejecie ale w koncepcji mojej ciotki [ktora tam uczy] jest dobra. Jak by mi ktos powiedzial, ze po gimnazjum moja srednia spadnie o 16 ocen w dół, to bym nie uwierzyla....