A cóz to? Od paru smakołyków i szalenstw nic ci sie nie stanie. Wazne by nie popadac w depreche, tylko wziac sie w garsc i dalej jesc zdrowo. Wierze w Ciebie! Wczesniej pisałas, jak bardzo schudłas i to w krótkim czasie... Nie daj sie jo-jo! Czy nie widzisz róznicy miedzy tym jak wazyłas 80 pare kilo, a jak teraz wazysz? Dla mnie kazde jedno kilo to wielki sukces i daje mi motorka do dalszego trzymania sie dietki!
Zakładki