Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 31

Wątek: moja ''przygoda'' z odchudzaniem

  1. #1
    selfconfident jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie moja ''przygoda'' z odchudzaniem

    nie pamiętam kiedy to się dokładnie zaczęło, a co ważniejsze- nie wiem nawet co mnie tak zmotywowało ;] po prostu któregoś dnia postanowiłam, że nie jem słodyczy, białego chleba itp., potem się złamałam, była jakaś impreza rodzinna po której przybył kolejny kilogram... wtedy weszłam na kalorie.net, sprawdziłam swoje bmi i doszłam do wniosku, że w końcu muszę coś z tym tłuszczem zrobić. nie, nie miałam szczególnych nieprzyjemności ze strony otoczenia- czasem pani doktor sobie pogadała, czasem jakiś dalszy znajomy rzucał nieprzyjemne teksty, ale ogólnie miałam przyjaciół i byłam akceptowana. co nie znaczy, że traktowana tak samo jak inni, bo wiadomo, że pulchniejsza na ogół nie podobałam się facetom, miałam mniejszą przyjemność z zakupów, nie chciało mi się tak bardzo pindrzyć np. przed dyskoteką- bo i po co? chciałam to wyrównać, no i podobać się sobie.
    teraz mam większą część tej wyjątkowo niemiłej zabawy za sobą. schudłam 19 kg, ważę 56 przy wzroście 164 cm. planuję zrzucić jeszcze 6 kg, a ta końcówka jakoś topornie mi idzie... do tej pory chudłam conajmniej kg na tydzień, ostatnio waga stoi w miejscu. cóż, raz się złamałam i się najadłam (batonik, orzechy), więc zrozumiałe, że wtedy nic nie schudłam. przybyło mi coprawda jedyne 0, 2 kg na wadze elektronicznej, następnego dnia to zrzuciłam, ale ostatecznie na koniec tygodnia wyszłam na 0. ten jeszcze trwający też nie jest najszczęśliwszy- spędziłam go z rodziną w fajnym hotelu, w którym sporo się ruszałam, bo i możliwości było dużo. ale chodziliśmy na późne, pyszne kolacje do knajpy i aż głupio było nic nie jeść. więc schudłam b. niewiele. no, ale wszystko przede mną ;]

    (swoją drogą, mam nadzieję, że mi szybko zleci, bo już potrzebuję nie mieć tej świadomości, że się odchudzam ;p a w ogóle baardzo chce mi się czekolady i kawy mrożonej, nawet niekoniecznie takiej pysznej z lodami, po prostu zwykłej! zresztą pozwalałam sobie na nią od czasu do czasu... nie lubię gorącej, a w kryzysowych sytuacjach musiałam skądś czerpać energię ;>)

    btw -> nie stosowałam żadnej diety, po prostu mało jadłam i więcej się ruszałam. czasem wieczorem byłam straasznie głodna, albo myślałam, że nie wyrobię spędzając cały dzień na mieście- wszyscy ciągle wchłaniali coś tuczącego/niezdrowego. ale raczej się nie głodziłam, chociaż w pewnym momencie chyba wymknęłam się sobie spod kontroli. teraz jest dobrze =)

  2. #2
    nmf
    nmf jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    selfconfident jezeli zrzucilas 19 kg to te 6 to dla ciebie pestka
    Napewno ci sie uda!!!

  3. #3
    asiorek17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    0

    Domyślnie

    19 kg?!!!!!! gratuluje, jestes wspaniala i to bez diety. ja tez tak chcialam duzo sie ruszac i ograniczyc jedzenie, ale nie mialam na tyle silnej woli, wiec teraz jade na kapusniaku, wole miec wytyczony jakies okres czasu i co mam jesc, to mnie mobilizuje. a tymi 6 kg sie nie martw napewno je szybko spalisz, wierze w ciebie

  4. #4
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    Miło ze taka osoba jest tu z nami

  5. #5
    Zakompleksiona Guest

    Domyślnie

    Matko,żebym to ja byla taka wytrawala... te końcowe kilogramy podobno najtrudniej sie zrzuca, ale troche cierpliwosci i na pewno sie ich pozbędziesz

  6. #6
    Cudzik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Yeah! Na pewno Ci się uda

  7. #7
    Wikingos jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2004
    Posty
    10

    Domyślnie

    Jestem pełna podziwu i gratuluję! Podobno tak to jest ze ostatnie kg spadają najwolniej, ale nie rezygnuj z diety! Wkońcu spadną! Proponowałabym zwiększyć ruch!Acha, proszę nie rzucaj się na czekoladę po skończeniu diety, bo będzie jo-jo!

  8. #8
    selfconfident jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    kolejny kilogram spadł =)
    a ja nie mam najmniejszego zamiaru rzucać się na czekoladę, tak tylko napisałam - zgodnie z prawdą- że mam na nią straszną ochotę. ale się chamuję.

  9. #9
    jagcia Guest

    Domyślnie

    Też podziwiam i gratuluje!
    Chyba odchudzałaś się "mądrze", więc nie powinnaś mieć jo-jo.
    Powodzenia w walce z ostatnimi kilogramuchami!

  10. #10
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    Gdzie ty jestes? selfconfident Elllooo!!

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •