ech laski swieta dadza nam siły :twisted: gadałam z Pania Bożą ona mi tak powiedziała :P
Wersja do druku
ech laski swieta dadza nam siły :twisted: gadałam z Pania Bożą ona mi tak powiedziała :P
Życze wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT!
Niechaj radosc i spokoj zagoszcza w Waszych domach!
Kolorowych jajeczek, wycinanych owieczek, rozkicanych kroliczkow, pysznosci w koszyczku, a przede wszystkim udanego lania w mokrym dniu suchego ubrania.
Spelnienie dietkowych marzeń - Carmisia
dziex carmelko i nawzajem :P
Hej Carmelka :D
wiesh co, pomyślałam sobie ze zaczne CIe odwiedzać :D hehe co Ty na to?:D:D:D:D:
bo tak czytam, i piszesh ze ważysh jush 50 kg?:> to ile Ty mash wzrostu, co/:D
i gadaj mi tu szybko jak tak schudłas :D
a ja zrobiłam sobie plan na świeta...
ale nie wyszedł <lol2> przytyłam baaardzo dużo...:?:\ ash sie boje wazyc... i nie zrobie tego :D
a w pon zaczynam 13 i jush nie ma wała D:
mecz ostatniej szansy :D
Pag: dziękuję :D
Kach: bardzo mi milo, ze postanowilas mnie odwiedzac :D Ja rowniez do Ciebie wpadac bede...
Jesli chodzi o chudniecie, to ja chodze(ilam) na dlugie spacery z byla friend i wcinam codzien jabluszka, po nich mam mnostwo energii i szybsza przemiane materii...
Co do papu tom jem najczesciej chlebek razowy, jakies tam zupki i jogurty... kcal nie licze 8)
Mam 161 cm wzrostu.
Nie marwt sie moze nie jest az tak zle??
13? Ona jest ciezka...
Licze, ze jakos poradzisz sobie z kg, ale 13? Dasz sobie z nia rade?
Chcesz przywitac gratisowe kilogramki?
Masz moze jakies foty? jak tak to prosze o jedna: milkamilk@op.pl
ja tez Ci prześlę :D
a jeszcze jedno Carmelka , w jakim czasie tak schudłas?:>:D
bo ja qrde jush zdeterminowana jestem ;-):(
a co do 13 to ja jush raz ja prszeszłąm D:
schudam wtedy 7 kg... ale po tyg wróciło...:/:|
a tak fajnie był ocodziennie widziec coraz wieksze efekty.. mmm :D
i ja sie nie poddam, wierze ze etraz mi sie uda :D:)
foty jush idem wysyłac ale to nie są aktualne..:( jakoś tak sprzed miesiaca a teraz jestem grubsza ;-)
no ale wysyłam...:/;]
hehe... u mnie sa wzloty i upadki tak jak i u Ciebie :D
wazylam duzo, duzo mniej i co... znowu walcze...
Raz jest dopsze, raz zle...
Niom narazie jade I tydzien nowego zycia <jak ja to nazywam>
Rany kobieto twoje foto sa cudne!!!!
Jeny, nawet jesli przytylas, to kurcze.... jestes sliczna :D :D :D
zara bedziesz miec moja
kachuś ..wyślij mi też...pagi14@buziaczek.pl
laseczki mam pytanko..jak bedę biegać i jeździć na rowerku to moge sobie odpuścić ćwiczonka w domciu??Cio??Bo ja na nie później nie będę miała czasu,bo cały dzień na podwóeku spędzam,rano bieganie,później szkółka,rowerek,no i takie tam spacerki i wygłupy na podqwórku....
po bieganiu najlepiej rozciagnij mieśnie...