co sie stało carmeluń?:> spowoadaj mi sie tu szbciutko :)
Wersja do druku
co sie stało carmeluń?:> spowoadaj mi sie tu szbciutko :)
:arrow: szarpie mnie na jedzenie
:arrow: nic nie jem a waga idzie w gore
:arrow: dzies widzialam Go z inną, a to dla niego sie staralam...
Ciagle chce mi sie plakac, mam okres, niedlugo bierzmo a ja wygladam jak kwoka :!:
wiem co czujesz słoneczko, mogłabym napisać olej go ale wiem że to nie takie łatwe, walczyć jest jeszcze trudniej
dziex meg, ze wpadlas! :-*
Jutro musze sie dokladniej rozeznac z ta "jego" dziewczyna :wink:
Moze to tylko kolezanka?
...Carmi, puknij sie ty w łeb!!! Nie rob sobie nadziei! Ty za biedna do niego i za brzydka :?
No tam spacja się nie wcisnęła i miało byc nie dostane :(
melinko dlaczego watpisz w dostanie sie tam gdzie kcesz??
Carmelka po pierwsze nie martw sie bo waga predzej czy póxniej zacznie isc w doł, wazne zeby sie nie poddawac :)
po drugie to na prawde moze byc jego koelzanka!! wiem to z dosiwadczenia :D hehe :)
ale z drugirej storny to nie msui yc kolezanka .. i to tesh wiem z doswiadczenia jak to cholernie boli jak widzish swojego "wybrańca" ;-) z inną....:/
ale na prawde tzreba sie starac zapomniec... predzej czy później ale tesh to musi sie udac...:)
Carmelka nie dołuj się
u mnie to dopiero nazywa się koszmar , to codzieje się w ostatnich dniach po prostu przeraża mnie :( a dziś miłam atak żarłoczności,
propo szkoły też mam dylemat albo idę do luzackiego LO o z deka niższym poziomie (zwłaszcz z "mojej" humanki) albo tzn. elity gdzie są same kujony i atmosfera poważna jak w kościele (do kościoła nic nie mam :) ) ale pozim bardzo wysoki (z humaki też)
Wiesz co zrób to co uważasz za stosowne i tak wszyscy pisza jenda mature.jak wiesdz zę dasz se rade z kujonami to idz tam a po szkole możesz się spotykac z luzackimi ludzmi :wink: No a ja wiem ze się nie odstane do tej szkoły co chcem bo tam dosyć dobry poziom jest a ja testy nawet jak z humana napisze na 40 to z matmy na 25 :roll:
Ufff... i po bierzmowaniu... mam trosie kasy :P
I nic nie zjadlam! :D
Jakoś żyje z bolącym serduchem...
Może coś.... 8)
meggy, jestes silna, zalamania sie zdarzaja <u mnie czesto :wink: >
glowa do gory i zacznij jeszcze raz!
Borykam sie z tym LO i nie wiem co zrobic, ale chyba zrezygnuje z tego dalszego bo mi nie chce sie dojezdzac taki kawal!
melinko, na pewno napiszesz lepiej egzy :P