Wątek: Tym razem mi sie uda!!

Hejka wszystkim!! Jestem tu nowa i to jest mój pierwszy post na tym forum nie wiem po co ten wstęp ale tak jest ładniej :P Jak wielu z was też chce zchudnąc tylko nie wiem jak to zrobi szybko?! Jeśli jest taki sposób to prosze pomóżcie mi może napisze cosik jeszcze o sobie nowięc mam 13 lat o wadze nie bede pisac bo nie chce ale nie jest jeszcze tak zle lecz musi byc lepiej. Bardzo lubie rysowac, spedzac czas z przyjaciolmi i to chyba wszystko. Napisze jeszcze jedno że bardzo potrzebuje pomocy jak mozna schudnac w szybkim czasie?? Dieta 1000kcal to za wolno a czy głodówka to dobry pomysł? Pozdrawiam papa

witaj natinatka! Głodówka? Zdecydowanie zły pomysł. Powie Ci to każda z forumowiczek, niszczy zdrowie, psychikę, nie pozbędziesz się dzięki niej tłuszczu na stałe(efekt jojo). Ojej który raz już to pisze? Głodówka jest zdecydowanie njagorszym wyjściem. A 1000kcal no cóż moim zdaniem najlepszym, chudnie się może nie szybko 1kg na tydzień ale przy ćwiczeniach, wierze w siebie i odpowiedniej motywacji bez problemu schudniesz nawet niezauważając kiedy. Nie wiem ale czy 13 lat to nie za mało na diety? jeszcze jesteś na etapie intensywnego wzrostu nie musisz wcale być gruba. Napisz ile masz wzrostu i ile ważysz może dieta nie jest Ci potrzebna, zwłaszcz że masz tylko 13 lat .

napisz wage to bo ważne

meggy, nie tylko Ty się biedzisz nad takimi postami
Witam serdecznie nową odchudzaczkę!
Napisz nam swoje "dane liczbowe", bo rzeczywiście moze tylko Ci sie wydaje, że powinnaś schudnąć.
Głodówkę odradzam (wcale nie pomaga schudnąć!!!), jedz w granicach 1000-1500 kcal dziennie, ale równomiernie, nie raz 1000, raz 1500, tylko codziennie podobne dawki, np. 1300-1400. Jesteś młoda, jak większość z nas się rozwijasz, więc potrzebujesz energii. Jedz 5 niewielkich, częstych(co 3 godziny), regularnych posiłków dziennie, kolacja 3 godziny przed snem, zawsze porząne śniadanie. Jadłospis: ciemne pieczywo zamiast jasnego, owoce, warzywa, codziennie 1-2 l wody mienralnej niegazowanej, produkty mleczne. Od czasu do czasu jakieś szaleństwo, byle w granicach przyzwoitości. Możesz poeksperymentować z wynalazkami typu czerwona, zielona herbata (sama nie próbowalam, ale dziewczyny zachwalają). Do tego oczywiście RUCH: wszelkie ćwiczenia gimnastyczne, rower, pływanie, bieganie, gra w badmintona/tenisa/siatkówkę itd., a nawet zwykły spacer. Staraj się wysypiać - dobry sen to same plusy. No i pozytywne nastawienie - tez same plusy.
Ech, który raz to piszę? Chyba powinnam sobie ułożyć jakiegoś gotowca.
Pozdrawiam i życze powodzenia!

13 latki nie powinny się odchudzać, jeszcze rośniesz, więc tłuszcz sam z ciebie zleci, zobaczysz ja w wieku 13 lat ważyłam troche mniej niz teraz ale bylam sporo nizsza, takze widzisz, mozesz schudnąc bez dietyjesli musisz zrzucic naprawde duzo to poprostu ćwicz więcij, pij wode, ogranicz słodycze i pieczywo i nie opychaj sie na no, to wszystko

Hey, mysle ze nie powinnas sie "na gwałt" odchudzac, poniewaz jezeli jestes niska, to powinno Cie za jakis czas szybko pociągnac do góry, a wtedy tłuszczyk sam zniknie, a odchudzając sie "na siłe" tylko zakłócisz rytm swojego organizmu. Jednak z drugiej strony jezeli naprawde duzo wazysz, to powinnas sie zastanowic co jesz b. kalorycznego i czym mozesz to zastąpic np. cukier -> miód, białe pieczywo -> pełnoziarniste itp. Obfite sniadanko, kolacja tylko przekąska. No i jedz o regularnych porach, staraj sie nie podjadac miedzy posiłkami, słodycze - staraj sie ograniczyc, po prostu z umiarem

poza tym sama napisalas ze "nie jest jeszcze tak zle" wiec sadze ze jest lepiej niz ci sie wydaje, czyli po prostu dobrze bo z reguly same siebie oceniamy bardziej krytycznie

1. Zgadzam się z sylenką co do autokrytyki.
2. Ja najwiecej urosłam i przytyłam właśnie w wieku 13 lat... Ale ja to co innego...

Zamieszczone przez jagcia

1. Zgadzam się z sylenką co do autokrytyki.
2. Ja najwiecej urosłam i przytyłam właśnie w wieku 13 lat... Ale ja to co innego...

ja w 13 ...hmm

no ja gdy miałam 15, czyli jakieś 4 miesiące temu