A mi wyszlo że jest prawidlowa :PCytat:
Zamieszczone przez coreGirl
Dziekuje, 3majcie kciuki ;*
Wersja do druku
A mi wyszlo że jest prawidlowa :PCytat:
Zamieszczone przez coreGirl
Dziekuje, 3majcie kciuki ;*
na dietkowym kalkulatorku to już 1 kg niedowagi ... sprawdzałam..ale i tak waga nie jest najważniejsza..ja po prostu przestrzegam .. uważaj bo odchudzanie to poważna sprawa...poza tym zaczynałam przy takiej samej wadze i wzroście of korss jak Ty... i schudłąm do 60 a teraz ważę 68 i mam rozregulowany metabolizm...bo tak bardzo chciałąm ważyć te 55 kg;/
ale życzę Ci powodzenia i wytrwałości :)
pozdrawiam
Hej jestem tu nowa mam nadzieję że mnie przyjmiecie do swojego grona od 2 lipca jestem na diecie pierwsze 5 dni to 13-nastka ale z niej zrezygnowałam bo zaczęłam chodzić po ścianach a teraz jestem na 1000. Denerwuje mnie już to wszystko ograniczam sie a tu dopiero 4 kg mniej , moim głównym problemem są szeokie biodra bo reszte dam jakoś ade znieść chociaż czasami tak sie załamuje że nic mi nie pasuje, może macie jakies rady dla mnie w sumie pierwszy az tak sie zaangażowałam w odchudzanie zawsze to było oganiczenie jedzenia a teraz jest zmiana zywności mam 17 lat 175cm wzrostu i waże 74kg - nie chce tak wyglądać !!! :cry:
dzień dobry! :)
trafiłam na te stronke i jestem pod wielkim wrazeiem niezwykłej atmosfery :D mysle ze bede tu czestym gosciem..
mam 18 lat. waze 52 kg przy wzroscie 167 marze o wadze 47-48 kg.
niedawno bułam juz o krok od tej "maicznej cyferki" - ważyłam 48. wtedy stwierdziłam ze jako nagrode moge sobie zjesc cos na co naprawde mam ochote i w krótkim czasie wrócilam do tego co było... ehhh...
zaczynam od nowa - mam nadzieje ze znajde tu małe wsparcie:)
3mam kciuki za wszystich, buziaki :D
Matucha
Oczywiście że znajdziesz TU wsparcie, wszystkie osoby znajdują tu wsparcie
Papatki :P
witam. no dobra... to ja też jestem tu nowa :) wpadłam przypadkiem przez jakiegoś bloga. oprócz nadwagi mam jeden zasadniczy problem - brak motywacji. doprowadza mnie to do szału, a nic nie potrafię zmienić. obiecałam sobie (po raz kolejny w te wakacje), że od 23.07 przechodzę na dietę. wszystkie się tutaj wspieracie... wesprzecie też i mnie? :)
witam wszystkie nowe dziewczyny:wink:
Magdzixx...może nie 1000 tak od razu...ale na początek 1200-1500 hmm :?: a na bioderka :ĆWICZONKA :)
matucha...uważam,że trochę przesadzasz...masz idealną wagę...i to jest próg niedowagi.. :?
xkarolinax...napisz coś o dietce jaką stosujesz ,ile ważysz, ile masz lat i ile wzrostu..a tak na marginesie te "x" w Twoim nicku są tylko tak dla ozdoby :?: :D
coreGirl > bo ja wiem czy dla ozdoby :P moja normalna ksywka (Karo tak na marginesie) była zajęta, więc cos musiałam wymyslić :D
nie biorę się za konkretna dietę, ale przez cały dzień 1000kcal maksymalnie i zero jedzenia po 18:00 (nie wiem jak to wytrzymam...), no i przede wszystkim tzw. "zdrowe żarcie" :D ponadto gimnastyka, solidna.
zważyłam się dzisiaj rano... przerażające 76kg przy wzroście 162cm (chyba juz nie urosnę :(), a mam 16 lat. wymiary:
- pas: 83cm
- biodra: 104cm
- udo: 64cm
reasumując duża nadwaga, duże wymiary. mam strasznie "ubite ciało" więc na oko aż tak duzo nie ważę, a mym wrogiem nr 1 - cellulit :evil:
spoko..myślałam,że po prostu masz coś wspólnego z SE i stąd te "x"ale never mind :!: :wink:
co do diety..to nie 1000 maxymalnie tylko 1000 MINIMUM jesteś jesczez dość młoda więc 1200-1500 i zaręczam,ze będziesz ZDROWO chudła :!: jedzenie po 18 ma sens tylko wtedy jeśli chodzisz spać najpóźniej ok 22..ale już gdzieś o tym pisałam;/
i przede wszystkim..dużo ćwiczonkuj a będzie dobrze :wink:
powodzenia :D
w sumie może i masz rację, a że kocham jeść owoce to tym lepiej dla mnie :) w takim razie 1000 minimum a ok. 1400 maksimum, tak postanawiam.
no to w moim przypadku nie ma sensu, bo w czasie wakacji chodze spac najwczesniej po polnocy (uzaleznienie od kompa, mojej strony i webdesignu :/)
żebym tylko wytrwała...
dzięki :D