-
Nie ma cudów. Trzeba jeść mniej, częściej, obraniczyć słodycze, więcej się ruszać - ale to nic odkrywczego, to pewnie wiesz. Ale po pierwsze zadaj sobie pytanie, bo 5 kg to prawie tyle co nic: czy Twoje odchudzanie to fanaberia, czy naprawdę nadwaga??? Bo wiedz, że jeśli te niby 5 kg naddatku, jeśli leży w Twojej naturze to lepiej zostań jaka jesteś, gdyż początek odchudzania jest początkiem życiowej męczarni. Ja nie miałam problemów z nadwagą (powiedzmy byłam "w sam raz"), dopóki nie postanowiłam śladem chudych modelek się odchudzać - schudłam ale na krótko potem już zawsze musiałam się pilnować, o dziwo mimo iż zawsze zastanawiam się nad tym co jem, nigdy już nie powróciłam do wagi sprzed pierwszego odchudzania!!! Z rozżaleniem patrzę na moje stare zdjęcia, kiedy mogłam jeść co chciałam i było OK!!! Teraz każdy słodycz traktuję jak przestępstwo, tracę przyjemność jedzenia. Pamiętaj nie odchudzaj się jeśli nie musisz, każde odchudzanie spowalnia przemianę materii, im więcej i bardziej drastycznie się odchudzasz tym organizm zacieklej się broni.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki