-
od dziś dieta !!! już ostatni raz !!!:):)
Witam!
Miałam zacząć odchudzanie od 1 Kwietnia ale tak niebędzie zaczynam od dzisiaj czyli 29.03.2005
na początek chce zmniejszyć zołądek więc będe mało jadła bardzo mało będe przyjmować Vigor i żuć gume do żucia póżniej zaczne wprowadzać pomału większe ilości mam 158cm i waże 60 kg ...chciałam sie też odchudzać wcześniej przed swiętami wczasie świąt ale nic z tego no więc jak sie skończyły święta to ja zaczynam na nowo z jeszcze większymi siłami mysle że będziecie mi dopingować
niezostane z tym sama
mój cel to zrzucić 10kg do czerwca czy mi sie to uda niewiem ale jestem dobrej myśli musze walczyć wiem że 1 dzień jest najtrudniejszy ale ja sie nie poddam będe tu zapisywać każdy wtorek jak mi idzie z odchudzaniem trzymcie zamnie kciuki .papa życze i wam powidzenia buziaczki 
-
czesc.
ja dzisiaj tez jakby zaczynam odchudzanie - tzn. dlugo juz sie staram, ale ostatnio mam maly kryzys (pewnie zwiazany tez ze swietami), wiec sie troche 'rozpuscilam'.
w kazdy mrazie dzisiaj wkraczam na wojenna sciezke i planuje jadlospisy, zeby nie moc zjesc niczego "nadprogramowego".
zycze powodzenia, do wakacji na pewno ci sie uda.
aha, mam 160 cm i waze 60 kg, tyle ze ja postawilam sobie wstepnie za cel 54 kg.
-
ja tez od dzisiaj zaczynam odchudzanie! w swieta jadlam strasznie duzo-salatki, serniczki , slodycze....ale swieta, swieta i po swietach. musze zrzucic ok 4kg! zycze kokosko powodzenia, a ty 3maj kciuki za mnie. w wakacje bedziemy laseczki-zobaczysz!!!! aha-zamiast chcleba kup sobie chrupkie pieczywo-mozna je polubic, serio
))
-
to i ja sie do was przylaczam
w swieta przytylam 1 kg heh no trudno w takim razie teraz musze schudnac az 2 kg
:P nie jest to duzo tym bardziej ze tyle wczesniej schudlam i werze ze mi sie uda
jeszcze w kuchni pachna resztki ciast i potraw ale ja sie nie dam
i wierze ze i wam sie uda widze ze jestescie silne i pelne zapalu
a dieta wcale nie jest taka straszna jak ją malują i ze wszystkim mozna dac sobie radę 


pozdrawiam
[/code]
-
coz za zbieg okolicznosci
tez od dzis zaczynam
zawsze mialam zasade ze zaczynam od poniedzialku ale wczorajszy byl swiateczny wiec nie bylo szans
ja mam 179cm i waze...nie wiem ile bo nie mam wagi
i nigdy nie wiem przez to ile schudlam czy przytylam...
ale tak na oko to moze ze 71 (szczegolnie po swietach
)
nie mam celu... chociaz zawsze sobie powtarzam ze chcialabym wazyc 60kg, moze niech to bedzie moim celem
jak narazie to za 8 dni mam urodzinki
i po 1. to chcialabym zrzucic ten "swiateczny" 1kg, a moze jak sie za siebie wezme to 2kg
pomarzyc zawsze mozna nie
a po 2. to juz powiedzialam rodzicom ze chce wage dostac na urodziny, mam nadzieje ze spelnia moje zyczenie
wtedy bedzie pelna kontrola
co do chleba chrupkiego... kiedys go jadlam, oczywiscie mozna sie przyzwyczaic, jest nawet dobry i taki niskokaloryczny... tylko ze najesc sie nim to raczej nie mozna
traktowalam go jako przegryche, bo zwyklej kanapki to to nie zastapi
pozdrawiam i trzymam kciuki za was i za siebie
-
swieta za ciebie trzymam mocno kciuki, mam nadzieje ze nie tylko swiateczne kg beda leciec ;p
-
Ja tez od dzisiaj reaktywuje dietke! A po swietach mi znów kilogram przyleciał
Czyli mam 65 kg czy 166 cm. Ale wierze ze od dzisiaj znów bede mogła wytrwac na dietce
-
m-k dzieeeeki
oczywiscie nie planuje zrzucic jedynie tego kg, to jest tylko moj pierwszy cel, a potem mam nadzieje ze kg same beda spadac
-
ehhe ja tez wreszcie musze sie zabrac za siebie bo zle ze mna;/
-
swięta jesteśmy tego samego wzrostu - duże babki
, więc i ja będę mocno trzymać za ciebie kciuki w imię solidarności wysokich
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki