dawno już niepisałam tutaj :roll:
wczoraj poznałam na imprezie fajnego kolesia,i jednocześnie zapominam o tym wcześniejszym (nawet wogle o nim niemyśle)ale był zazdrosny :twisted:
a ten koleś taki fajny każda laska była zazdrosna że z nim tańcze :evil: a najlepsze że on tak strasznie był wpatrzony we mnie,nawet jak tańczyl ze mną , a co najważniejsze nieprzeszkadza mu moja nadwaga :!: wiec bede się odchudzać ale nie aż tak rygorystycznie,poprostu bede mniej jeść i zrobie to wyłącznie dla siebie , dla zdrowia :wink: i jestem z nim umuwiona na ten tydzień :D ale chce mi się aż żyć :D