ja jestem twarda. Byle pizza mnie nie pokona :!: :!: :!:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...925/weight.png
Wersja do druku
ja jestem twarda. Byle pizza mnie nie pokona :!: :!: :!:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...925/weight.png
:wink:
http://www.obrazki.jeja.pl/img/0046.jpg
trzeba się pilnować
idę po kawe :D
Blondynko Twoja siostra ma jutro urodzinki... a ja mam swoje w poniedziałek :) i cio ja mam powiedziec... musze mojej mamie powiedziec, zeby nie robiła zadnego tortu tak jak zawsze, tylko jakies "ekskluzywne" owocki mi fundnęła i z nich coś zrobiła :) to chyba dobry pomysł... :D
Fleur trzymaj się... ja też sie trzymam :) i tez kocham pizze mojej mamy :) chyba wolalabym zamaist jakichkolwiek słodyczy, kawałek tej pizzy :wink: ale cóż... tak jak powiedziałaś pizza nie bedzie mną rządziła :)
Boooziaczki dzieffcynki dla Was :*:*:*:*:*:*
Blondynko coraz bardziej mnie zaskakujesz, oczywiście pozytywnie. Widzę, że przygotowujesz się do odchudzania merytorycznie. I bardzo dobrze. Im większa wiedza, tym łatwiej. Brawa dla Ciebie. :)
dziękuje Bardzo :D
Wczorajsze wazenie odbyło się bez przeszkod. Tylko mam problem, jaką wagę ustawić na tickerze. :? Podobno moja waga lazienkowa dodaje 1kg (wg znajomych) ale mi ciężko w to uwierzyc, bo jest stosunkowo nowa i calkiem dobrej firmy. W każdym razie wczoraj wieczorem wskazała 64.9kg a dzisiaj rano 64.1kg. I co tu ustawić? :D Pomożecie?
Felur ja myśle, że jednak tą 64.1 :D to taka mobilizacja :D a ile chcesz jeszcze zrzucić?? :D
Fleur dziekuje bardzo za zdjecia jak chcesz moje zobaczyc to sa na www.karolina79.fotka.pl
ustaw w tickerku 64 :), podpisuje sie pod tym co powiedziala olcia :)
A ja jeszcze prosze o foteczki...!!! :D nanami@interia.pl Moja jedna jest w moim temaciku... Dobrze Wam idzie dziewczyny 8)
ja też mogę prosić :D meryl16@o2.pl
hejka wam ja podaje linka na moją stronke ze zdjęciem i spadam na urodzinki :D
www.blondynka2202.fotka.pl te główne zdjęcie jest z okresu jak byłam szczupła i do tego znowu dąże :!: a 2 obecne :roll: ,pozdrawiam
Troszkę mam do opisania, postaram się to w miarę sensownie pogrupowac:
:arrow: Na tickerze ustawię sobie 64,5kg, tak na wszelki wypadek. :)
:arrow: Fotki właśnie wyslalam, czekam na komentarze :wink:
:arrow: Moje papu dzisiejsze:
* sos do spaghtetti, 100ml (nie wiem, ile kcal dokladnie, ale liczę około 100kcal)
*malutka bułeczka dietetyczna - 45kcal
*2male jabłka - 100kcal
*Jogurt Danone gruszkowy, b. duzy (330ml) - 310kcal
*serek wiejski - 200kcal
*brokuly z mrożonki, 450g. - 110kcal
*zsiadłe mleko, 150ml - ok. 100kcal
* herbatka czerwona bez niczego - 3filizanki
:arrow: Jakąs godzinkę temu wrocilam z lekcji tańca :D Ale nas wymęczyla! Teraz mamy włączone do układu "tarzanie się po ziemi", czyli rożne przewroty, upadki itp. 1,5 godziny ćwiczen sprawily, ze nie byłam w stanie sama się podniesć z podłogi. :wink: No, ale wg moich obliczeń spaliłam około 500kcal :shock: więc było warto
:arrow: I to by chyba było na tyle...
Pozdrawiam czule :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...46f/weight.png
Witam dziewczynki :)
Ja też chcę zdjęcia - postaram się też swoje udostępnić :)
Trzymajcie się, bądźcie dzielne :) :wink:
Katalonka, podaj maila, to prześlę Ci fotki. Napisz coś jeszcze o sobie :D Widzę, że dużo schudłas, podziel się swoimi doswiadczeniami
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...46f/weight.png
Właśnie Katalonko... ja też bym się chętnie dowiedziała jak zrzuciłas te kilogramy :D booziaki :*:*:*:*
O, ja takze tancze w zespole tanca nowoczesnego :twisted:
Fleur -> waze podobnie i tez mam podobna figure - ale powiem Ci ze jak sie tak patrze, to w cale nie jest tak zle ale oczywiscie moze byc lepiej :)
Blondynka -> sliczną figurke miałas... Pomysl, ze za niedługo ją odzyskasz! :D
Hejka :* nio wiec ja moze napisze co dzis wszamałam :)
Śniadanko: 2 kr. pieczywa WASA, jogurt, jabłko (260 kcal)
II Śniadanko: 1 jajko + 1 pomidorek :) (120 kcal)
Obiad: Zupka pieczarkowa i pierś gotowana (500 kcal)
Kolacja: Omlet z 1 jajka + papryka + pomidor (190 kcal)
RAZEM: 1070 kcal :( za dużo... chociaż norme mam niby 1000 - 1200 kcal... to jednak nie chciałabym przekraczać 1050 kcal :)
Niom... ale dzis tez juz troszke spaliłam:
rowerek (450kcal)
ABS x 2 (około 80kcal)
intensywna ginmastyka na nóżki :D (około 170kcal)
RAZEM: 700kcal :) a jeszcze w planie 1 raz ABS (40 kcal) i z raz na rowerku jakieś 20 minut :)
Zobaczymy :) booozka wielka dla Was :*:*:*:* 3majcie się cieplutko :*
Olcia, nie popadaj w obsesje! odstepstwa nawet 100 kcal +/- nie uwazaj za nic złego. Wartosci kaloryczne nie muszą byc extra dokładnie podane albo danie super dokładnie zwazone :)
kochana jest bardzo dobrze organizm nawet nie czuje takich malych odstępstw! :D
Nanami staram się :D ale tak bardzo boje się ze nie schudne, ze to trudno :) ale postaram sie nie popadac w obesje :*:*:* boozka
Sylenko mam nadzieje :*:*:* boozka
Może macie rację :) Ale ja tak bardzo chce :) pozdrowionka i booziaczki :*:*:*:* słodziutkich snów dzieffcynki idem spać :*
Witam dziewczynki :)
Ja sama nie wiem jak to sie stało - jak to się dzieje.. Dawniej się obżerałam - lubiałam sobie pojeść.. potem przez jakiś 3 miesiące liczyłam kcal, tera juz bardzo rzadko..Straram sie jeść zdrowo, choć zdarzają mi się wpadki - pizza, hamburger no i słodycze.. nie umiem przestać jeść słodyczy.. Nawet przed chwilką pytałam mojego chłopaka co mogę zrobić by nie jeść słodyczy.. :( może macie jakieś swoje pomysły?
Lonia278@interia.pl
kurcze ale dziś pożarłam ale jutro sie wezme za siebie,aż czuje się winna :roll:
Nanami dziękuje :wink:
A co jadłaś i dlaczego takie wielkie porcje, a nie małe porcyjki? :P
Byłam na urodzinach ...
suuperCytat:
Zamieszczone przez blondynka2202
Blondynko... nie czuj się winna :) jak raz na jakiś czas, zjesz więcej niż powinnaś nic wielkiego się nie stanie od tego :) booziolki :*:*:*:*:*:*:*:*
Dla mnie osobiście jedno niepowodzenie "dietowe" jest rujnujące. Przestaję wierzyć w siebie i rzucam dietę. Na szczęscie dotychczas udało mi się wykonać wszytsko wg planu i jestem z sibie b.zadowolona. Teraz jadę na zakupy po nowe (o rozmiar mniejsze :D ) spodnie...
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...46f/weight.png
Fleur gratuluję :* może i ja niedługo pojade po spodenki nowe :) moze wiekszy wybor bede miała :)
dostanę zdjątka?
macie jakieś pomysły na nie jedzenie słodyczy?
:wink:
Katalonko... ja jak mi sie chce słodkiego, to ssam sobie 1 tabletke słodzika :) pomaga :D oczywiście z umiarem tego słodzika :P Boozka, powodzenia :*:*:*:*
No i po zakupach... Kupiłam sobie super biodrówki (!) dżinsowe, bluzeczkę kremową, spódniczkę (!) i strój do tańca w kolorze rozbzielonego różu. Jestem baaardzo zadowolona, zwłaszcza, ze te ciuszki są o rozmiar mniejsze, niż nosiłam :D
Ach! Ile radości może dać -7kg! Już nie mogę się doczekać, gdy kupię sobie super kusą mini spódniczkę :twisted: eh... Ale jeszcze się zejdzie...
:(
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...46f/weight.png
Hejka i ja sie postanowiłam do was przyłaczyc
do schudniecia mi jeszcze zostało 5-6 kg
Udało mi sie jzu zrzucic 15 kg
teraz moja waga waga sie miedzy 59/60 kg
tez juz sobie kupuje ciuszki mniejsze
z jeansów spadłam z 32 na 28-27
A co do słodkiego to w ciagu mojej diety skusilam
sie 3 razy na cos słodkiego
ale postanowiłam z tera z przynajmiej raz na 2 tyg
bede jadła jakiegos batonika musli lub cos
co wy na to????
Bilansik dnia Fleur :D
:arrow: Zjedzone:
* serek wiejski light - 120kcal
* dżem truskawkowy niskosłodzony, 70g - 105kcal :evil: (to dlatego, ze miałam wielką, nieprzezwycięzoną ochotę na truskawki)
*wasa żytnie, 3kromki - 85kcal
* tymbark fit warzywny, 500ml - 115kcal
* 2 danone activia z jabłkiem i muesli - 250kcal
* brokuły gotowane - 110kcal
* zsiadle mleko, 100ml - 45kcal
:arrow: Spalone:
Jestem okropna - nic :evil: (ale jutro idę na areaobik)
:arrow: Wymiary:
- ramię (w najszerszym miejscu) - 27cm
- biust - 88cm (czemu tak mało? :cry: )
- talia (w najwęzszym miejscu) - 72cm
- obwód tam gdzie jest miednica - 92cm.
- biodra - 97cm
- udo (w najszerszym miejscu) - 56cm
- łydka - 37cm
Żaluję, ze nie zmierzyłam się, jak zaczynalam dietę... :( Miałabym pełen obraz zmian.
Może i Wy, dziewczyny podacie swoje wymiary :?:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...46f/weight.png
Hej dziewczyny :D Witam Cię MaDzIUnIA88 w naszym gronie . Miło dziewczyny że się tutaj wypowiadacie :D aż się cieplutko na sercu robi :oops:
Madziu... ja też Cię serdecznie witam :* boozka :)
Fleur :) ja mam w biuście 100-102 cm :oops: ja bym sie zastanawiałam czemu tak dużo :D a reszty nie powim bo siem wstydzem :oops: kurcze, aż wstyd :cry:
Ale jak schudne to napiszę :D
A tym że dzis nic nie spaliłas to sie nie przejmuj bo ja też dzis stosunkowo mało spaliłam :( ale to dlatego ze moja przyjaciółka do mnie przjechała i musialyśmy dużo obgadać :D ale jutro to nadrobie... eeee chyba jednak nie! Wracam ze szkoły dopiero o 18 i jade na korki z chemii i bede koło 20:30 :( ale coś wykombinuję :)
A to mój bilansik :)
Wszamałam:
Śniadanie: 2 jajka i pół papryki (210 kcal)
II Śniadanie: gotowane brokuły z plasterkiem sera ż.(100 kcal)
Obiad: kurczak z warzywami i ryżem (450 kcal)
Kolacja: Ryż z jabłkami i 1 kromka WASA (245 kcal)
:arrow: RAZEM: 1005 kcal :D udało mi się mimo dużej ilości jedzenia :D
Spaliłam:
-rowerek (200 kcal)
-1x ABS (40 kcal)
:arrow: RAZEM: 240 kcal... kurcze dziś mi słabo poszło... :( ale dziś jeszcze pojeżdże z 20-25 minutek na rowerku i z raz ABS zrobie :) nooo to bedzie koło 500 kcal razem :) to już lepiej
3majcie siem dzieffcynki :*:*:*:*:*:* booożka dla Was
Ja właśnie kombinuję, jak tu jutro ustalić sobie jadłospis. Jestem w szkole do 15.15, potem idę do fryzjera i mam jeszcze kilka spraw do załatwienia na mieście, więc będę w domu najwcześniej o 16.30... hmmm... Chyba zrobię sobie gigantyczne śniadanko, jakies 400kcal, do szkoły wezmę soczek warzywny, 2 jabłka, to będzie 215kcal i jak wrócę jakaś mrożonka, powiedzmy 200kcal. No nie - za mało. Coś trzeba dorzucić do szkoły jeszcze, tylko jak to zrobić, żeby nie spałaszować tego na drugiej przerwie :? (ja tak często robię, jak wiem, że mam coś dobrego w plecaku) a potem nie głodować.
Eh, ta dieta zmusza mnie do intensywnego myślenia... :wink:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...46f/weight.png
Fleur :) może to też spala kalorie :D a ja też tak mam, że jak mam coś pysznego w plecaku to zjadam to na jednej przerwie, i później przychodze do domu, i pożeram ogromne ilości z głodu :P ale teraz tak ni będzie :D powodzenia jutro :* booźka
hej kochaniutkie :) ale dziś ciężki dzionek mam ,tyle nauki że ...
idę ćwiczyć bo póżniej niebedzie czasu
buziaczkiiii :wink: