Wątek: Tabletki odchudzajce...

tabletki które biore nazywają się "Forever Garcina Plus"
firma "forever"
dla ułatwienia dodam że pudełko takich tabletek (70sztuk) kosztuje 112zł.

na ulotce jest napisane że
zażywana na pół godziny rpzed posiłkami głównymi ogranicza tycie
stosowana z niskokaloryczną dietą przyspiesza spalanie tk tłuszczowej
usprawnia spalanie tłuszczu przy ćwiczeniach
obniża poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi
reguluje przemianę cukrów w organiźmie

Należy brać 1-2 kapsułki dziennie. Ja biore jedną. Zawsze rano, na pół godz. przed śniadaniem.
I szlag mnie trafia bo nie dość ze trzymam sie diety i 1100 nie przekroczyłam od świąt, to jeszcze staram się codziennie znaleźć te 30minut na ćwiczenia (czasem 15min czasem 2godz) a efekty jakie są to już pisałam. nie uważacie że to powinno troche bardziej działać

ps. do głowy by mi nie przyszło żeby płacic 117zł za paczke tabletek - dostalam je od ciotki która je rozprowadza.

Ja uzywam APLEFITU już parę dni, i powiem szczerze,że nie mam takich napadów głodu i ogólnie nie chce mi się tak bardzo jeść.Ale może to działa jak placebo??

ja używam błonnika, żeby zapchać żołądek. 30 minut przed każdym posiłkiem i mi się odechcewa jedzenie

matko boska nie dziwie ci sie w koncu poi pierwsze tabletki sa do dopy (wszystkie odchudzajace) to jeszcze tysiak(fakt faktem on spowalnia przemiane materi troche) i cwiczysz hehehe no widzisz cwiczenia spoko ale duze obciecie kcal + jeszcze tabletki to organizm sie broni ze heeeeeeeeej bo sie boji!!! odstawisz tabletki bedziesz dodawac kcal i przytyjesz.. ehh

wyszłam z założenia że tabletki raczej służą do tego żeby nie dopuscić do drastycznego zwolnienia przemiany...
poza tym wczoraj je odstawiłam - zobacze czy bez nich efekty bedą takie same czy nie..

a moze używał ktoś AosaFit (firmy Biotonic) ?
odpiszcie prosze, bo wlasnie zaczelam to stosowac ale nie wiem czy to cos pomoze
jesli chociaz slyszalyscie o tym środku to napiszcie

Tez sie ostatnio zastanawialam czy tabletki odchudzajace cos daja ale z tego co slyszalam to wcale tak nie jest! Mozilwe ze w polaczeniu z dieta i cwiczeniami wspomagaja odchudzanie ale nie jestem do tego przekonana! A tak poza tym to zazywanie ich jest zdrowe czy nie?

hey dziewczyny! hooohh juz chyba z pol roku tu nie bylam!
Ja tyle tych tabletek kupowalam ze szkoda mowic, mialam chitochrom, applefit, cidrex, l-karnityne, bioslank, figurella i jeszcze jakies. Szczerze mowiac to nie wiem czy dzialaja bo robilam tak ze bralam a potem nie moglam sie opanowac i zezeralam cala kuchnie wiec to bylo bez sensu. Poza tym nawet nie bralam regularnie i nawet do dzisiaj niektore jeszcze leza.
Ale pamietam ze w 2 tygodnie schudlam 5 kilo biorac chitochrom. Nie cwiczylam ale nie jadlam strasznie duzo bo to bylo na obozie szkolnym a jedzenie bylo fuuuu. Jeszcze bylam zadowolona z applefit bo schudlam tez jakos tyle samo w 2 tygodnie tylko ze jadlam bardzo zdrowo wiec moze tez od tego.
Ja raczej lubie brac te tabletki bo psychicznie mysle ze mi cos daja i mam wieksza motywacje do odchudzania