-
1000kcal.... Podejmuję się wyzwania..
Zaczynami dietę 1000 kcal ... Mam nadzieję, ze się uda.... Mam do zgubienia 3-4 kg, bo chcę osiagnąc wymarzone 50 kg. Będę jeść tak dużo warzyw, że az bedzie mi się w zółądku od nich przewracac. I mam nadzieję, że za miesiąc ubędzie mi trochę tego ciała... 3majcie kciuki... to będzie mój dzienniczek i będę sie tutaj spowiadać....
Dzisiaj zaczęlam kiepsko.... bo wpierniczylam już jakieś 300 kcal - 350 :/
- tosty posamrowane serkiem z ziołami.... -350 kcal...ale na sniadanie to wolno podobno duzo jeść....
-
Siema siema!!! No więc jestem z tobą
Mamy podobne cele. Ja mam 160 cm i waże 54 kg
no i chce zrzucić 4 kilosy. Mam wiare w siebie i wierze, ze mi sie uda. Będe trzymała za Ciebie i za inne forumowiczki kciuki z całej siły :P Heh razem łatwiej.
-
no powodzenia =)
tylko nie popadnij w obsesje - to jest maniakalne liczenie kcal i panika jak pokaze 1020
tak naprawde to kazdy organizm inaczej spala i kazdy potrzebuje troszke innej ilosci kcal. W to co pisze na opakowaniach tez nie zawsze mozna wierzyc...
Trudne tez ciagle dokladnie wazyc ilosc ziemniakow, chleba, miesa itp...
Ja polecam nie zaczynac zliczac "kaloriatorem"
lepiej po prostu wyeliminowac niektore rzeczy i ogolnie mniej jesc i duzo cwiczyc. Bo zalozenie sobie " a nie moge przekraczac 1000" moze wpedzic w pulapke, chodz to zalezy do podejscia, woli itp...
-
no to trzymam kciuki i powodzenia
-
heh Hawrodytka topik mash podobny to Core i mysaląłm ze do niej wpada a tu Ty
nawwet nie wiedziałąm ze założyłąs topik 
ale dobrze sie złozyło ze Cie tu anwiedziałam i bede to robic czesciej 
powodzonka :***
-
tez chcę schudnąc 4 kg =] A Ty nie katuj sie tak tymi kaloriami, mi sie tam nie chce liczyć. Polecam Ci cwiczenia zwłaszcze te heh... ABS gdzie ja przy facecie wysiadam=]]
Pozdrawiam, buziaczki:*:*:*
-
taaa ABS górą, jak dla mnie trochę zasłabe te ćw i jak się nie męczę to mam wrażenie że nie spalam tłuszczu, ale ćwicze.
-
a mi sie wydawało ze mam niezłą kondycje... hehehehehehehe... taki wstyd =]]]]
-
ja tam wole 6 weidera, najgorsza pierwsza seria, bo przy drugiej i 3 juz jest spoko. poza tym widzę efekty. Nawet moj chlopak wczoraj jak zobaczyl moj brzuch, to powiedzial ze mam taki dołek miedzy miesniami prostymi i sam sie zdziwil, ze tak szybko widac efekty - brzuch mam plasciutki
Wczoraj bylo ok - przetrwałam bez slodyczy... Ale dzisiaj :/
Wstyd jak nie wiem....
Sniadaie - jogurt i dwa tosty z chlebka pszennego - jakies 250kcal...
Ale cholera jasna,.... mama kupila moje ulubone wafelki ...i juz wpierdzielam... jestem beznadziejna, nie jem kolacji dzisiaj... ale ostro cwicze.... pozdrawiam... mam nadzieję, że wam lepiej idzie odchudzanie niż mi :/
-
no!! najwazniejsze to sie nie załamywac i cwiczyc jak sie "zgrzeszyło"
bedzie dpshe z takim nastawieniem 
tylko wiecej mi ta nie podjadaj :{:P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki