Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: tata

  1. #1
    alinka69 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie tata

    czesc wszystkim!! to jest moj pierwszy post!! mam "problem" z moim tata!!
    chcialabym schudnac 2 kg ale niestety nie udaje mi sie poniewaz tata "wciska' we mnie jedzenie. prawi mi dlugie kazania na temat diet, odchudzania itp itd on nie rozumie tego ze niedlugo sa wakacje, non stop siedze w domu (ucze sie do matury) a kg ida w gore.. specjalnie robi na kolacje np nalesniki (podwojnej grubosci) z dzemem czy twarogiem ze smietana..z checia zjadlabym je ale na sniadanie badz obiad a nie...jak mu to mowie to obraza sie, gada uszczypliwe uwagi podczas np uroczustosci rodzinnych gdzie np siegam po kawalek ciasta itp itd..nie wiem jak mam mu to wytłumaczyć ze nie głodzę się tylko prowadze zdrowy tryb zycia<i przy okazji chudne>

    Natalia

  2. #2
    ktosia^^ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie hej

    Hmm no nie wiem, trzeba z nim porozmawiać. I po prostu uprzećsie że ty nie jadasz takich rzeczy na kolacje, i po prostu nie zjesz. Po jakimś czasie tatko odpuści ja mam takie szczęście że ja moge w ogóle kolacji niejadać papz :* powodzenia

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    qrde, jakpatrze na twoja wage 47 kg, to sie wcale nie dziwię,że tato ci tak gotuje. CIekawe ile masz wzrostu, bo jak coś kolo 170cm to nie chciałabym byc taka chuda jak ty..

  4. #4
    ainip jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Napisz prosze ile masz wzrostu.Wtedy albo popre tate,albo wspolnie cos poradzimy-U mnie ten sam problem,tylko ,ze ze strony mamy.Ona nawet o 22.oo pakowalaby we mnie frytki

  5. #5
    alinka69 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    jestem niziutka, mam 153cm..

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    ojeju fajny wzrost.. wiesz, pozwalam ci sie odchudzac. Ja bym na twoim miejscu przejeła inaa strategie. Wpychałabym w siebie warzywa, tak zeby tato widzial,ze jem

  7. #7
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    masz bardzo prawidłową wagę i moim zdaniem nie powinnaś się bardziej odchudzać
    jeśli nie masz ochoty jeść wieczorem (chociażby dlatego, że źle się śpi z pełnym żołądkiem) to po prostu powiedz o tym ojcu. rodzice mają to do siebie, że nie słuchają pociech, bo jak jajko może być mądrzejsze od kury. ale jedynym skutecznym sposobem są rozmowy, długie, wielokrotnie powtarzane i konsekwentne działanie, czyli po prostu nie jedz nawet jak podstawia jedzenie pod sam nos. jak kilka razy zrobi kolację na darmo, to któregoś dnia powie - to zrób sobie sama albo nie jedz. niestety rodziców też czasem trzeba sobie wychować
    powodzenia

  8. #8
    alinka69 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziekuje za rady!! mam nadzieje ze bedzie dobrze

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •