poprostu mnie opisalas.....hyh, fajnie ja mam czas do maja zeby schudnac..i caly czas walcze ale jakos cieeezko idzie...mimo wszystko jeszcze sie nie poddajeCytat:
Zamieszczone przez biszkoptek
pozdrawaim!
Wersja do druku
poprostu mnie opisalas.....hyh, fajnie ja mam czas do maja zeby schudnac..i caly czas walcze ale jakos cieeezko idzie...mimo wszystko jeszcze sie nie poddajeCytat:
Zamieszczone przez biszkoptek
pozdrawaim!
Dziewczyny, zobaczycie, wszystkim nam się uda..!! jak nie do konca maja to do konca czerwca! :) :) :)
A ja jak narazie zjadłam na śniadanko 426 kcal - to było 1.5 opakowania serka danio waniliowego i grahamka z ziarnem. Teraz lecę do szkółki, a ze sobą zabiorę kefir Piątnica 0% tłuszczu (tylko 100kcal :) ). Teraz mam 'ciężki' okres, nie mogę jeść normalnych posiłków, żyję od 2 dni na jkiachś kaszkach, budyniach itp.. Bo moja ortodontka zaszalala i tak mi aparacik sciesneła ze nie wiem :(
A co u was? Pappapaap :)
A ja zwiekszam mój limicik do 1200 kcal - bedzie mi wygodniej i zdrowiej :D
A mój niczek tez jest czesciowo z japonskiego :twisted:
Ooo nosisz aparacik stały :D Ja tez nosiłam, przez półtora roku, góra i dół, normalny nie porcelanowy. Sciagneła mi góre jakies pół roczku temu, a dół dwa miesiace temu - ja jestem strasznie zadowolona z efektów, wczesniej to szkoda mówic... Ale mówie Ci, minie Ci jak z bicza strzelił, ja juz o tym nie pamietam, a ząbeczki beda pikne! A teraz mam jeszcze tylko taki ledwo widoczny z tyłu tylnych zebów stały, zeby sie nie rozjechały, ale wogóle nie przeszkadza.
Nanami,
No ja noszę juz aparacik porcelanowy od ponad 1,5 roku.. Zostało mi pewnie jeszcze jakieś pół albo w najgorszym wypadku rok :] Miałam 4 zdrowiutkie zeby usunięte.. rany ile ja sie wycierpiałam :? No ale efekty są.. straszne, naprawde :)
No tak tak ciuchy to pierwsza motywacja :D No ale jakie ząbki będziesz miała :D
Widzicie dziewczyny ile między nami podobieństw!!!!!!
Ja chciałabym narazie schudnąć do 60 kg. Poźniej 55. A jeśli się uda to 52. Mniej bym nie chciała ważyć. A ty kochana??
Przy okresie zawsze jest większa chętka na czekoladę, więc się nie przejmuj. Fajnie, że dużo ćwiczysz.
UDA NAM SIĘ!! Mówie wam. Będziemy super laski i wszyscy będą się za nami oglądać na plaży.
Wo_ai_ni - ten chłopak jak cię zobaczy to padnie z wrażenia!! Ja też jadę na wycieczkę w maju. Dokładnie 17. Myślicie, że zdążę schudnąć do 55 kg?? Jestem teraz na SB i ćwiczę szóstkę weidera , czy jak mu tam...
Ktosia,
No.. już widzę moje piękne ząbeczki :D Będę sie uśmiechac jeszcze częściej niż teraz :)
Biszkoptek,
Wydaje mi się, że to chyba raczej niemożliwe żebyś schudła do 55kg w ciągu miesiąca, ale myślę, że tak do 57-59, toda się zrobić :) Pamiętaj, że lepiej schudnąc wolniej a skuteczniej :) Wierzę, że jesteś mądra dziewczynka i że odchudzasz się z głową :)
A do tych wszystkich motywacji dołóż sobie jeszcze jedną- że bedziesz mogła mi sie pochwalić jak ci sie uda :) Będe czekać :)
Ja bym chciała schudnąc nie duzo, bo tak ze 2, 3, góra 4 kg. No w sumie nie duzo, ale napracowac sie musze ;) Bardziej chodzi mi o spadku tłuszczyku z okolicy talii, no i za odrobine mniejszą pupę też bym sie nie obraziła ;)
Moja wycieczka jest późno, bo dopiero 29 maja, ale to i lepiej, mam wiecej czasu :) No i mam nadzieje, ze padnie z wrazenia, tymbardziej, ze podobno też wpadłam mu w oko ;) ;)
A jutro idę przed szkołką na basenik na pół godzinki, do którego mam zamiar dobiec :) Ciekawe jak ja sie wyrobie, ale oj tam ;)
Pzdro dziewczynki! razem damy radę!! :)
a ja nie mam wycieczki ale tez chce schudnac, ale najpierw pozbyc sie choroby...
Jak postanowilam, tak robilam :) rano 6:00-6:30 basenik, potem szkołka do 12:00, a potem nagrzeszyłam troszke z kumpelą :) Wsunełyśmy porcje budyniu waniliowego z czekoladą, a potem poszłyśmy na wielgachne lody na stare miasto :) A potem zjadłam dwie ekstra kaloryczne kanapki i wcale nie mam wyrzutów sumienia :D Ojjjjjjj tam :) Wazne że wrocilam do domku, pochodzilam pól godzinki na stepperku, pokręcilam 20 min hula hopem i jestem usatysfakcjonowana :)
Wiem, ze msuze w koncu ustabilzowac sobie dietę, ale nie mogę się zebrać jakoś w tym roku.. Może to dlatego, że wszyscy dookoła powtarzają mi że nie muszę się odchudzać? :? ehh, ale to nie chodzi o to ze ja chce za wszelką cenę schudnąć.. Ja chcę tylko udoskonalić sobie ciałko i przy okazji nie przytyć :]
Sorry, ale musialam to z siebie wyrzucić :) Już się biorę w garść :)
A dziś waga pokazała.. 54,9 :D .. Zawsze to o pól kg mniej :D