Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Cel -> wakacje :)

  1. #1
    lillyth jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Cel -> wakacje :)

    Czytając wasze pamiętniki poczułam, że jak założę i ja swój to będzie mi łatwiej zmienić zasady żywieniowe i zrzucić trochę zgbędnego tłuszczyku . Poprzednio zrezygnowalałam dosc szybko i zaraz potem przytyłam spowrotem, teraz jendak chcę się kompetnie zmonilizować, żeby na lato wyglądac super .
    A więc o mnie...
    Wiek:15
    Waga: 63,5 (tyle było 11-go, dziś juz 1,5 mniej )
    Wzrost: 1.71
    Cel: 56/55!!!!

    Chciałąbym wytrzymać do wakacji bez słodyczy, tłustych potraw, za to dużo ruchu, wody niegazowanej i zdrowych niskokaloryczych owoców i warzyw .


    Bo wszystkie marzymy o super figurce na lato, żeby nie wstydzić się fałdek ,a móc paradować w bikini bez skrupułów

    Pozdroawiam! I dołaczam ankietę

  2. #2
    meegy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam
    widzę że cel podobny, ja schudłam z 64 do 54 więc podobnie, teraz ważę 59 , odchudzaj się zdrowo to podstawa bo inaczej jojo gwarantowane jak u mnie, teraz mój cel to taki sam jak Twój 55/56 kg i będę się sobie podobać
    Jaką dietę stosujesz?

  3. #3
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Cel -> wakacje :)

    Cytat Zamieszczone przez lillyth
    Wiek:15
    Waga: 63,5 (tyle było 11-go, dziś juz 1,5 mniej )
    Wzrost: 1.71
    Cel: 56/55!!!!
    Bo wszystkie marzymy o super figurce na lato, żeby nie wstydzić się fałdek ,a móc paradować w bikini bez skrupułów
    chciałam zauważyć, że masz w tej chwili bardzo prawidłową wagę i nie powinnaś się odchudzać, bo doprowadzisz do niedowagi, a potem zaczną się problemy ze zdrowiem...
    szczególnie w Twoim wieku nie powinno się tak ograniczać masy ciała, bo nadal się rozwijasz
    jeśli nie podoba Ci się Twoja sylwetka (spójż trzy razy w lustro zanim powiesz coś o fałdkach) to zwiększ ilość ruchu i modeluj ją ćwiczeniami a nie dietą
    tylko sobie zaszkodzisz...

  4. #4
    lillyth jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    omega, może według norm moja waga jest odpowiednia, jednak moje grube udda i wielki tyłek (nie przesadzam) niestety mi przeszkadzają. Więc odchudzić się muszę .

    Meegy i ile się odchudzałaś, zanim Ci się udało??:>
    A dietki nie mam jako takiej, po prostu odżywiam się zdrowo i w ograniczonych ilościach, więcej ruchu no i piję ofc tylko wodę i herbatkę .

    I jestem z siebie dumna bo bylam ze znajomymi na mieście i oni jedli pizzę, a ja tylko wypiłam sok . Ahh... ale pachniała :P

    :*

  5. #5
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lillyth
    omega, może według norm moja waga jest odpowiednia, jednak moje grube udda i wielki tyłek (nie przesadzam) niestety mi przeszkadzają. Więc odchudzić się muszę .
    a nie wystarczy zastosować odpowiednie ćwiczenia na te partie ciałka, które Ci się nie podobają?

  6. #6
    meegy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    wolę o tym nie mówić bo zacznę szerzyć "ducha nizdrowego odchudzania" ale skoro pytasz schudłam 5 kg w 2 tygodnie, kilka miesięcy przerwy i znów to samo, ale muszępowiedzieć że nie jestem zadowolona, piszesz że mi się udało, ja bym tego tak nie nazwała, to był najgorszy czas w moim życiu, a metabolizm mam do dziś rozregulowany tak, że tyje na 1000 ale jestem na tym nieszczęsnym 1000 bo niżej nawet nie ma mowy że zejdę, najwyżej nie schudnę

  7. #7
    Zakompleksiona Guest

    Domyślnie

    bmi i te wszystki tabele są do kitu, mi np. wychodzi,ze powinnam wazyć 65 kg (sic!) przy 173-4cm...teraz waże odrobine mniej i nie jest zadowolona:/

  8. #8
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja ważę 65 przy 166 i jestem bardzo zadowolona

    zakompleksiona - Ty nie wyglądasz źle, masz na pewno świetną figurę, a wszelkie kompleksy nie biorą się u Ciebie z mankamentów urody, tylko z niskiego poczucia własnej wartości
    zamiast katować organizm, lepiej popracuj nad psychiką, bo problem nie leży tam, gdzie go szukasz

  9. #9
    meegy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to Omega mnie zmartwiłaś tzn że Zakompelsiona i inne odchudzające się dziewczyny o niskim bmi np ja mamy problemy psychiczne? Nie przesadzaj. Ważąc 65 przy 174 można wyglądać nie najlepiej, uwierz mi wiem z doświadczenia. Jeżeli schunięcie o parę kg zapewni jej satysfakcje to czemu nie?

  10. #10
    Olcia121 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Omega ma rację, najlepiej nad tymi partiami, z których nie jesteśmy zadowolone, popracować na basenie lub siłowni Co do wagi, to wydaje mi się, że wszytko zależy od budowy ciała i tego ,gdzie i w jakich ilościach odkłada się tłuszcz.Ja mam 166/7 wzrostu i ważę 62 kg i nie wyglądam najlepiej.Kiedyś ważyłam 53 kg i wyglądałam naprawdę fajnie(broń boże nie jak żaden szkieletor).Wychodzę więc z zalożenia, że najlepsza waga to ta, przy której wygląda się dobrze Pozdrawiam

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •