hmm nie będę sie wypowaidac o koniach, bo raczej nie lubie jeździć konno. Ale 100kcl... zawsze mnie to intrygowało, jak ludziom sie chce liczyć kalorie, a jak ja czegoś nie wiem, dajmy na to jedząc jakąś bułkę i ile to ma kalori, to sie wkurzam, lekko mówiąc, wiec nie wiem już niuc