I do tego jeszcze ćwiczenia:
hula hop
ćwiczenia na brzuch
Tylko tyle, bo pogoda brzydka i nie można się wybrać na spacer. :roll:
Wersja do druku
I do tego jeszcze ćwiczenia:
hula hop
ćwiczenia na brzuch
Tylko tyle, bo pogoda brzydka i nie można się wybrać na spacer. :roll:
Nie wiedziałam czy mogę, nie wiedziałam czy chcę...
ale zdecydowałam się
weszłam na wagę, z zamkniętymi oczami, nie chciałam widzieć ile ważę, bo byłam pewna, że ciągle te 55 kg, ale musiałam spojrzeć, patrzę... a tu 54 kg :!:
Wiem, wiem, to tylko 1 kg, ale dla mnie to dużo :D
Jak ja się ucieszyłam :D
Czyli w ciągu 10 dni udało mi się już schudnąć 2 kg :lol: jupi :D
Teraz jeszcze tylko suwaczek muszę przesunąć :lol: hehe
I znowu mam świetny humorek 8)
Pozdrawiam :wink:
I trzymajcie za mnie kciuki :!:
dzięki że się u mnie odezwałać :*:*:*
Wpadnij do mnie bo tam coś nabazgrałam jeszcze...
A ja za Ciebie trzymam kciooooki..
Napewno Ci się uda =*=*=*=*
april16 gratulacje, swietnie ci idzie ;)
Dziękuje wam :D
:arrow: fili91 już do Ciebie lece :wink:
Witam serdecznie :D
Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum... :idea: :D
Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące :)
Czas bicia rekodru ustalono na:
9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00
Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!
Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30
Do zobaczenia :wink:
april nawet niezle ci idzie :P
chcialabym miec taka wage jak ty, ale mo kiedys :roll:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=58080 <--- tu jestem
pozdro :P
Hej, ładnie Ci idzie, chciałam tylko powiedziec ze nie ma sensu pic mleka 0%, poniewaz ma ono niewiele mniej kalorii niz np. 0,5% a jednak troche tłuszczu, zwłaszcza w mleku jest potrzebne gdyz zapewne uczyłas sie na biologii ze niektóre witaminy rozpuszczają sie tylko w wodzie, a niektóre tylko w tłuszczach (bodajze A i D) -> takze odrobina tłuszczyku nie zaszkodzi, a zawsze mozesz rozcienczyc :D
:arrow: Nanami dziękuje za rady, chyba masz rację :wink:
No a teraz napisze może jak mi idzie.
We wtorek i środę byłam na wycieczce w Pieninach z całą klasą. :)
W pierwszy dzień dużo chodzenia, zwidzania, ogólnie dużo ruchu, a wieczorem komers-dyskoteka, więc dużo tańczenia (tak ogólnie to 4 godziny na nogach, skakanie, tańczenie, ale było bardzo fajnie). :D
Drugi dzień chodzenie po górach a dokładnie "Trzy Korony", niestety nie mogłam wejść na sam szczyt, ciągle niedocukrzenia i padałam ze zmęczenie po poprzedniej nocy. :(
Ciągle było coś do robienia, zwidzania, więc nie było czasu na jedzenie, obliczjąc wszystkie kalorie wyszło, że zjadłam we wtorek 700 kcal, a w środe trochę ponad 800 kcal, heh... chyba troszkę za mało, ale nie zaszkodzi. :)
Jak narazie cały czas wytrzymuje, dużo ćwicze (moje kochane hula hop :wink: ).
Następne ważenie planuję w niedzielę, więc trzymajcie za mnie kciuki :wink: hehe...
No to pozdrawiam was wszystkich! Trzymajcie się cieplutko i nie jedzcie za dużo :wink: hehe :D
April,
jak ja tu danwo nie byłam :oops: :oops:
wstyd :?
ale widze ze Ci swietnie idzie !!
Jestem PEŁNA PODZIWU:)
:wink:
ja tez jade niedługo na wycieczke i mam nadzieje ze poprawie troszke swoja kondycje (zapowiada sie duzo chodzenia po górach :wink: )
ale 700 albo 800 to dla mnie o wiele za mało :)
trzymam kciuki:*
bede wpadac czesciej :D
boozka;*