może sobie plecy przeziembiłaś znaczy się krew na plecach. Albo jakieś zaskurniaki. Jak na pierwsze to nie wiem. Drugi to do dermatologa najlepiej. Moja siostra ma straszne krosty na plecach i była to jej jakieś 2 maści przpisał i jakieś coś do zrobienie(znaczy się jakieś takie coś w stanie ciekłym co troszeczke śmierdzi, ale tylko przy nakładaniu bo potem wietrzeje i w aptece to chyba mieszali) . I teraz to ma spokój bo znikły jej.
Sorki, że takie zagmatane mam nadzieje, że wiesz co miałam na myśli .pa