-
Alesso za Toba iwdze tez piekny dzionek 
A moglabys mi napisal co , i ile jadlas ze prztylas ? to byl ten okres kiedy nei wchodzilas na forum takze widac efekty :P ale powiedz mi czy liczylas kcal , jak jakslas i wogole .. interesuej sie teraz baardzo przytyciem po diecie ( bo chce uniknac:P)
-
Motylku, dopiero teraz spojrzałam na Twoje zdjecie w avatarze i... brak mi słów. Taka śliczna dziewczyna! i jeszcze w "mojej" fryzurze (podobne obcięcie, przedzialek na bok, włosy wyprostowane zelazkiem + slodka spineczka). Ah, pięknie, pieknie wygladasz
-
Alessa ja w końcu musiałm wpaść bo uważam że ty jesteś mądra dziewczyna
w każdym razie madrze gadasz no i zawsze cie podziwiąłm ( pamiętam jak kończyłaś dietę kiedy ja zaczynałam) no i właśnie zobaczyłam twój nowy wątek, so mam nadzieję że mogę wpadac??
A co do motyla to oczywiste że pięknie wygląda bo to wielka laska jest
-
Ja gratuluje udanych zakupow
a co do tych hamulcow, dobrze ze sie wlaczyly jak juz 1300 mialas.
dlaczego ja nie umiem :/
Alessaaa cholerka, pamietasz jakie keids bylysmy silne? Pamietasz
??
-
Nie ma co wspominac tylko trzeba sie wziac w garsc poki jeszcze nie jest za pozno
-
mi przybyło 2 kg... zawsze sobie liczyłam ile już jestem na diecie, już doszło do ok. 80 dni... wkurzyłam się i teraz jest 1 dzień...
ale najważniejsze jest to że się wzięłam za siebie, nim mi wróciły wszystkie zgubione kilogramy...
będzie dobrze, Alessa
-
No, ale potykajac sie zajdziemy daleko... Tylko najwazniejsze, zeby sie podniec!(podbne do topicu Noe
) Oby Tobie sie to udalo
-
hej
slonka dziekuje ze mnie wspieracie dzieki temu naprawde czuje ze sie uda. Dzis bylo znowu jakies 1200-1300kcal i cwiczenia oczywiscie tylko ze podjadalam:/ A bylo tak
sniadanie platki z mlekiem 2 sniadanie kajzerka z maslem potem an obiad warzywa na patelnie i kolacja to jablko wielkie a pomiedzy posilkami zjadlam jeszcze jakies 2 jablka i 2 obwazanki ale an wiecej sie nie skusilam wiec jest jakies gora 1300kcal.
Motylq ja nie przytylam gdy nie wchodzilam na forum, kiedy mnie tu nie bylo dobrze sie trzymalam ale potem chcialam zyc tak jak dawniej i przeliczylam sie bo jadlam jakies 2900kcal jak mama robila nalesniki a sama ja namawialam to limit wlasnie byl tak okolo 2900kcal a w normalne dni czasem bylo 2700kcal i zero ruchu zero cwiczen no i przybylo 4kg. Jak nie chcesz przytyc to jedz nie oszukujac samej siebie i cwicz ruch jest bardzo dobry.
Fleur ja pamietam ze dobrze ci szlo i ze ladnie sie trzymalas na dietce. Ja wiem ze juz nigdy nie bede jadla tyle ile jadlam ostatnio, jadlam niby 2400kcal a w rzeczywistosci jak sobie policzyla teraz to wychodzilo 2900-3000kcal. Jak juz schudne te 3 kg to jak zdarzy sie mi zjesc jakies 2400kcal to bez gadania na natepny dzien jem mniej.
Cerise bedziemy silne znowu. w kupie sila kochana nie damy sie:*
Wikingos jasne ze mozesz wpadac, razem razniej*
Neomciu ja tez sie ciesze ze umialam powiedziec stop i ze to tylkko 3kg albo az 3kg bo w sumie jak bylam na diecie wczesniej to mialam taka silna wole a teraz... ahhh od nowa sie ucze panowac nad soba.
Perwers damy rade:*
Makita no jasne trzeba brac sie za siebie nie am co wspominac. Bedzie dobrze a moze nawet lepiej.
Ok uciekam, jesli jutro znajde czas to wpadne ale raczej watpie bo mam 8 lrkcjia ado tego bede sie musiala uczyc. Trzymam kciuki za ans wszystkie. Dziekuje ze jestescie:*
buziaki:*
-
No kochana, dobrzeCi idzie
Mi tez (jak narazie!)
i tak bedzie juz do konca, hehe wrocilysmy, z nasza dawna sila
-
O, Cerise widze, ze juz sie nawrocilas. :P No i mam nadzieje, ze wrocicie nawet ze zdwojona sila
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki