-
Alessaaa, strasznie motywujący ten Twój sukces, wiesz?? Aż mi się odchudzać chce jak tak sobie twoje posty czytam. A tak teraz to myślę sobie, byle do ferii - mam je dopiero za dwa tygodnie.
-
zazdrosze Ci Twojego podejscia- masz racje wszystko jest dla ludzi
nawet te wstretne slodycze przez ktore mamy te zbedne kg
-
Ehh lepiej slodyczy nie miec w domu
Musze teraz tylko pozbyc sie wszystkich moich
A co do jasnego pieczywa to wole bulke zjesc, a chleb ciemny, bo jasny jest taki niedobry :P
-
hej
wczoraj bylam na zakupach, kuppilam sobie troche zdrowego jedzonka i oczywiscie serki dr oetkera o smaku sernika z bakaliami, marcepana z makiem, marcepana z pomarancza i serek waniliowo pomaranczowy z czekolada.
Wczoraj zjadlam drozdzowke z budyniem i 2 kostki 3 bita po 18 (ale 1/2 3 bita oddalam bratu) wyszlo an to ze po 19 juz nic nie ajdlam a dzis juz 1700kcal i nie jem po 18 bo naprawde nie chce przytyc. na snaidanie zjadlam otreby z jablkami + jogurt naturalny szczerze mowiac to wole otreby z mlekiem ale z jogutrem tez byly niczego sobie.
Wiecie przed wakacjami akceptowalam sieie w 100% potem w wakacje tez bylo super a gdy mialam jojo zaczely sie schody niby 4,5 kg a jednak zburzylo moj sposob postrzegania siebie. teraz waze znowu 45,5kg i chyba znowu zaczynam sie sobie podobac, staram sie zdrowo odzywiac a slodycze jesc w weekendy w mniejszych ilosciach teraz mam ferie wiec oprocz spacerow moze dorzuce jeszcze jakis ruch no i mam zamiar spotkac sie ze znajomymi z gimnazjum ale dokladnie jeszcze nie ustalilismy kiedy, moze w srode, niby jest zimno ale tak ladnie swieci sloneczko, drzewa sa biale... Doszlam do wniosku ze najwazniejsze jest to zebym zaakceptowala siebie i znowu dobrze sie ze soba czula, to nie jest latwe ale wierze ze mi sie uda bo juz widze postepy.
Ja tez wole zjesc bulke niz bialy chleb nie wiem czemu ale mi sie wydaje ze sie bulka bardziej anjem niz bialym chlebem.
buziaki:*
-
Alessaaa gratuluje zdrowego podejscia
Dobrze jest sobie postanowic tzw dni slodkie, bo wtedy nie siegasz po slodycze w tygodniu, myslac sobie "przeciez zjem w sobote"
Ja tez musze zrobic cos takiego, chociaz generalnie to praktycznie w ogole nie jem slodyczy ew. 1 lub 2 rafaello i to wszystko.
I masz racje, jedzenie wszystkiego, ale z umiarem jest jak najbardziej nieszkodliwe 
Trzymam kciuki za utrzymanie wagi :*
-
pięknie się trzymasz
z takim podejściem utrzymanie tej wagi to dla Ciebie będzie pryszcz 
a co do zaakceptowania się...mi to jakoś średnio idzie...dalej mam wrażenie, że mogłabym z 5 kg zrzucić
-
hej
bylam na spacerku bo slicznie swiecilo sloneczko, zjadlam sobie an obiad warzywka na patelnie z iolami i papryka(pyszne sa)+2lyzki oliwy z oliwek+gruby plaster kieblaski szynkowej pokrojonej w kostke, wszystko zrobione na patelni an cieplo, pyszne bylo, na kolacje mam jeszcze 500kcal czyli akurat zjem serek o smaku sernika dr oetkera i kajzerke+buleczke zytnia.
Hmm w srode mialam isc ze znajomymi tak zeby sie spotkac i pogadac o starych czasach no i wyszlo ze pojdziemy do pizzeri a do tego oklo 17-18. W sumie chce isc ale z drugiej strony to jesc po 18 pizze i popijac cola://// do tego jestem splukana a od rodzicow nie bede brala kasy bo wiem ze nie jest z kasa najlepiej, moze to odwolam, kurde no sama nie wiem bo w sumie proponowalam spotkanie w srode ale myslalam ze okolo13 pojdziemy nawet do pizzerii ale nie o 18! chyba napisze im smsa ze mi pasuje o 13-14 tylko jaki sensowny powod podac?
buziaki:*
-
Przed chwila wrocilam z pizzeri, bo kolezanka urodziny miala i nas zaprosila to zjadlam jeden kawalek pizzy tylko ser sciagnelam z gory i duzo ketchupu dalam, a kolezanka mi kupila Pepsi light i w sumie mozesz tez tak zrobic! Chyba, ze oni nie wiedzia, ze nie mozesz jesc normalnie to juz gorzej
Ale mozesz im powiedziec, chyba zrozumieja!
-
własnie
napisz, że jesteś zajęta wieczorem i pasuje Ci wcześniej...a jak nie, to zamów sobie cole light albo jakiś soczek, albo wodę mineralną, a kawałek pizzy możesz zjeść - ma ok 400 kcal (zależy jaką weźmiecie) - o 18:00 jak ją zjesz to przecież i tak spalisz, w końcu o 20:00 chyba spać nie chodzisz?
-
a poztaym jak raz zjesz wiecej to sie nic nie stanie 
najwyzej za dnia mozesz torszke przyoszczedzic , albo poskakac na skakance
wkoncu nie mozna poswiecac zycia towarzyskiego ze wzgledu na diete
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki