ja bym też chętnie wpadła, ale na stówe rodzice mnie nie puszczę
Naru zazdroszczę tylu imprez - ja też wczoraj byłam na jednej - nogi dziś mi po prostu odpadają!
A to że chłopcy zwrócili na ciebie uwagę - proste - super laska jesteś!
Wersja do druku
ja bym też chętnie wpadła, ale na stówe rodzice mnie nie puszczę
Naru zazdroszczę tylu imprez - ja też wczoraj byłam na jednej - nogi dziś mi po prostu odpadają!
A to że chłopcy zwrócili na ciebie uwagę - proste - super laska jesteś!
no wklej te fotki z balu wklej ;)
qrde ladnie z Ciebie laska :shock: ja tez chce tak :cry: :cry: :cry:
ja zaczelam od wczoraj intensywnie cwiczyc .. :P
dzisiaj mialam znowu isc biegac ale miesnie odmowily mi posluszenstwa no coz odbije sobie na rowerz ;)
pzdrr :P
Co do przyjazdu to dogadamy sie za kilka miesiecy, jak juz bede na bank wiedziec kiedy i gdzie robie te urodzinki :)
Ale i tak wszystkie was juz teraz serdecznie zapraszam, poplotkujemy, potancujemy, wzniesiemy razem toast :) Bedzie git :D
Wik, czemu mieliby Cie rodzice nie puscic? :cry:
hiphopera -> swietny pomysl, zycze wytrwalosci :) To w duzej mierze cwiczenia wyrzezbily mi sylwetke :)
Sluchajcie, a tak w ogole, to mozeby zorganizowac jakis zlot wczesniej, hmn? Np. w te wakacje ;) taki wypad jednodniowy do ktoregos z polskich miast :) co wy na to?
Ja oczywiście żartowałam Naru z tym, że przyjade, bo też mnie rodzice nie puszczą na bank... ale zlot... ciekawa sprawa... myślę, że większość laseczek z forum by się na to pisało :D Ja proponuję oczywiście Gdańsk :P:P:P Ale tak serio to jakieś miasto w środku Polski, żeby każdy miał równe szanse z dojazdem :D
Booozka :*:*:*:*:* coś się wymyśli
Olcia -> masz byc i koniec :) Ja namowie twoich rodzicow :)
Gdansk jako miejsce zlotu to bardzo dobry pomysl, w ogole moznaby sie spotkac gdzies w Trojmiescie (kocham Trojmiasto). I chociaz ja mam daleko, to jestem w stanie sie na tyle poswiecic zeby was wszystkie zobaczyc :)
A moze Poznan albo Lodz? Alessa jest chyba z Lodzi, moglaby nas oprowadzic ;)
ja proponuje Skwierzyne :D a tak na serio to nie wiem... :) choć swoja drogą...w pobliżu jest pełno jezior - zrzuciłybysmy sie na domek i git :D
Nomeciu -> fajnie fajnie, ale tu chodzi o prosty dojazd... zeby wsiasc w pociag, ktory jedzie bezposrednio do miejsca zlotu ;) kazda z nas musi miec taka mozliwosc... No chyba ze nas odbierzesz busem z Gorzowa :P
Rodzice mnie nie puszczą bo jestem" za mała na podróżowanie pociągiem do miasta , którego nie znam" Jedyne co to mogłabym się spotkać w Krakowie bo tam mam ciotkę.
Do Ciebie Naruś pewnie mnie nie puszczą, bo sądzą taka jak rodzice Wki... jestem za młoda a poza tym może się mi coś stać :( ale jeszcze do lisropada dużo czasu to może się uda ich namówić :D
Co do zjazdu, to ja też bm polecała Trójmiasto, bo wszędzie plaże, a jak już w sierpniu wszystkie będziemy laseczki, to zaszpanujemy na tej plaży :P:P:P
Boozka :*
a moze Warszawa... (nieśmiały glosik gdzieś z oddali)...