-
ho, ho myśle że nam nie wyjdzie to spotkamniwe, a ja w sierpniu na pewno nie będę jeszcze laseczką, ale ponoć w sierpniu mam jechać do Sopotu - więc trójmiasto mogło by być, ale wątpie żeby to się udało nam wszystkim zgrać w czasie no i pozwolenia rodziców....to nie znaczy ze jestem pesymistycznie nastawiona..
-
Warszawa jest moim zdaniem za duza... najlepiej wybrac jakies mile, dosc kameralne miasteczko :) Pomyslimy jeszcze, jesli macie jakies propozycje to piszcie :)
A tak BTW to Olciu, Wik mysle, ze was puszcza :) Ja pierwszy raz pojechalam na wakacje ze znajomymi pod namioty jak mialam 16,5 latek ;) reszta byla rowniez w moim wieku...
najwyzej zadzwonie i namowie waszych rodzicow :D
Wracajac do mojego odchudzania, to dzisiaj postanowilam, ze wroce do SCISLEGO dietkowania :) jak juz pisalam ostatnio zaczelam sobie na wiecej pozwalac, dlatego znow bede liczyc skrupulatnie i bez oszukiwania kalorie :)
I sniadanko: platki + mleko (200 kcal)
II sniadanko: jajko, mala kanapeczka z plasterkiem sera zoltego, pol malego pomidorka, lisc salaty, herbata z sokiem malinowym (88+100+20+2+20= 230 kcal)
Nie mam za to pomyslu na obiad... chyba zrobie sobie ryz z truskawkami :)
Mozecie mi cos polecic?:)
-
Obiad przygotować sałatkę: - pół szklanki ugot, ryżu, pół piersi kurczaka ( usmażona na łyżce oleju) pół kwaśnego jabłka, pół banana w plastrach, 1 łyżka soku pomarańczowego, sól pieprz, 1 łyżka płatków migdałowych
Obiad- kromka pieczywa chrup., sałatka: 5 różyczek gotowanego brokuła, 2 pomidory, 3 plasterki szynki wołowej, 2 łyżki ziaren sezamu
Obiad- pół szkl. ugotowanego ryżu, 3 plasterki wołowiny, 1/2 papryki czerwonej, 1 pomidor, 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego, 1 łyżka majonezu light, półn opakowania jogurtu, małego, naturalnego, sól, pieprz - wołowinę pokroić w paski, pomidory i paprykę drobno pokroić, wymieszać z wołowiną i ryżem, sos: majonez wymieszać z jogurtem i koncentratem , doprawić
Obiad - 1 szkla ugotowanego makaronu wstążki, 2 plastry pokrojonej szynki, 3 łyżki startego żółtego sera, 1 łyżka majonezu light, sól, pieprz, wszystkie składniki wymieszać, posypać żółtym serem
Obiad - pół szklanki ugotowanego ry żu, 2 pomidory, bazylia, 2 plasterki wędzonego łososia, sos: 2 łyżki śmietany 12 procent, łyżeczka musztardy, łyżeczka soku z cytryny, sól, pieprz
To są przepisy z mojej diety, sama bardzo je lubię - zwłaszcza ten pierwszy i czwarty :lol:
-
Mmm... 4. wyglada naprawde apetycznie :)
A jaka jest wartosc kaloryczna tych potraw? Chyba sie skusze :lol:
-
Niebardzo wiem jaka jest wartość kaloryczna bo mam rozpiskę na całą dietę i tam jest wszystko, ale zawsze można policzyć. Ogólnie fajna dieta, tylko kłopotliwa bo trzeba robić zakupy co dzień. Ja uwielbiam 1, ale nie zawsze ma się składniki w domu np. płatki migdałowe. To są drogie rzeczy, ale np. jesli jesz tylko to co w diecie to jedna torebka płatków migdałowych starcza na miesiąc, bo one są raz w tygodniu, dlatego muszę chować wszystko przed bratem...
-
Bo ja tak mysle, ze ten majonez, ser i szynka to nie bardzo... ale zrobilas mi wielka ochote na makaron :) Moze sobie zrobie z jogurtem...
Wik, a co to za dietka?
-
No wiesz to w końcu jest przepis z diety odchudzającej...
Ale ja myśle że to dobry posiłek, ale po treningu.
-
Ja do konca dnia tez rygorystyczna dieta :P:P
Kurde kto wymyslil slodycze ?? zabije !! :)
A tak przy okazji ryz to dobry pomysl na obiad :D bo syci :)
-
Naruś ja te ż chyba dziś zjem sobie makaron z jogurcikiem na obiad :D się zobaczy
A mi też njalepiej wygląda Obiad 1 i 4 :D ale przecież resztę można modyfikować
Ja na przykład robie sobie często tak: kilka łyżek ryżu i na to taki sos: uduszone pieczrki, cebula, pomidorek, papryka i troszkę polane ketchupem jak ktoś lubi i na to wszysko troszkę sera żółtego zetrzeć :D dla mnie pyyycha :D
-
spoko tylko ketchup - sama chemia powoduje celulit...
Ale nie można się tak ograniczać.. Co ja mówię.... Celulit... Odbija mi... Może dlatego że się boję... Zaraz idę do ortodonty...Podkręcają mi aparat... Będzie boleć...AAAAAAAA...