Wersja do druku
dziekuje dziewczynki za takie pochwaly... :P:P HO HO HO jak ja sie ciesze... <jupi jupi jupi> :lol: :lol: :lol: mam nadzieje ze moja waga niedlugo zejdzie spowrotem do 59 a potem 58 ,57,56,iiiiii 55 tak jak sobie zycze... hehe dostalam teraz korbe.... hehe jakos rozpiera mnie na noc energia...
ech juz za 17 dni jade do Jantaru... Nad POLSKIE morze !!!!!!!!!!!! JUPIIIIII
Ja tez nad polskie, nad Mierzeje Wiślaną a potem fruuu do Szwecji.. :lol:
Wyjeżdżam 14 lipca nad morze... :P
Zajrzyjcie do mnie, bo nikt ostatnio nie zagląda :wink: :cry:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
Ja tam wole jezdzic do POLSKI :D:D teraz to dla mnie tak wazne byc w Polsce ze sobie nawet nie wyobrazasz... wreszcze zobaczyc rodzine , znajomych... echhh nigdy bym nie pomyslala ze tak bede sie cieszyla z przyjazdu do Polski
Za rok moze pojade do Italii albo Holandii na pare dni...
Uhu hu juz za rok koncze 18 lat w sierpniu... az mi sie nie chce wiezyc ze ja juz taka stara jestem echhhhhhhhhhhhhhhh
Ja 18 lat też kończe w przyszłym roku tylko dopiero w grudniu :roll: Wszyscy już będą pełnoletni a ja se poczekam :x
a ja koncze 15 stke 30 lipca :D
czyli znowu na koloni, jak rok temuu 8)
heh, nic fajnego mieć 18 lat ;)
No brawo brawo:)
ja obczailam fotki i naprawde nie jest tak zle:) Wiesz co moim zdaniem nawet to ze masz troszke grubsze uda to to sie nie rzuca w oczy bo sa rownowazne z biustem :) i naprawde biust tesz spoko mialam kiedys taki poki nie schudlam :) teraz mam maly ale gwaltownie jak zjem przez pare dni wiecej to mi sie powieksza :P a jakie mam rozstepy fiuu fiuu :)
powodzenia :*
No brawo brawo:)
ja obczailam fotki i naprawde nie jest tak zle:) Wiesz co moim zdaniem nawet to ze masz troszke grubsze uda to to sie nie rzuca w oczy bo sa rownowazne z biustem :) i naprawde biust tesz spoko mialam kiedys taki poki nie schudlam :) teraz mam maly ale gwaltownie jak zjem przez pare dni wiecej to mi sie powieksza :P a jakie mam rozstepy fiuu fiuu :)
powodzenia :*
Nom ja tez bym chciala miec mniejszy biust po schudnieciu, ale wole miec taki i bez rozstepow niz mniejszy i z nimi... echhh
aha zapomnialabym... dzisiejszy jadlospis:
Rano sniadanko:
Jedna kromka ciemnego pieczywa slonecznikowego z almette :arrow: ok150kcal
pudding czekoladowy :arrow: ok 300kcal
Niestety pozniej bylam na dlugich zakupach ('otwarta niedziela' w centrum Kassel)
Obiado kolacja: oho ho sporo potraw z chinskiej restauracji... Tam byl taki stolik i kazdy bral co chce. Mozna bylo wszystkiego probowac. Zjadlam 2 taleze,ale wszystiego po troszeczku na sprobowanie(warzywa, owoce, lyzeczka niby makaronu,lyzeczka ryzu w warzywach, malutki kawaleczek'taki jak kciuk' kurczaka, jednego jakiegos skorupiaka-owoce morza, sorowka,2 pieczarki smarzone itp.)
Mysle ze nie bylo tego wiecej niz :arrow: 400-500kcal (staralam sie nie brac nic co bylo kaloryczna) aha i do tego 0,5 litra wody mineralnej!!! (wszyscy zamawiali cole i piwo)
Oczywiscie nie jadlam tego wszystkiego na raz bo jedlismy to moze z 2 godziny...
Aha zamiast tego mielismy isc na duze lody(ponad 400kcal jeden) wiec chyba lepiej ze poszlismy do chinskiej restauracji!!!
Co wy o Tym myslicie??? mozna sobie raz na jakis czas na cos takiego pozwolic nie?