Ja chyba jednak rady nie dam rady , za bardzo sie poddaje.
Dzisiaj zjadlam na sniadanie dużą bułkę , z serkiem śmietankowym i na to pomidor , a teraz dużą bułke z serkiem smietankowym i na to pomidor z ogórkiem.
Jeszcze pare tic-taców , i połowe kitkata.
I jak tu schudnąć?
I dzisiaj już nie powinnam nic jeść , ale ja naprawde mam słabą wolę.
Chce iść w poniedziałek do dietetyka , ale nie wiem czy mnie przyjmie bo nie mam skierowania od lekarki , bo moja "mądra" lekarka powiedziała że nie ma czegoś takiego jak dietetyk , i mam sobie sama zrobić diete z gazet.
Ja nie moge stoswać jakieieś tam diety 1000 kcal , bo wiem że bym tego niedopilnowała , bo ja muszę mieć konkretnie napisane /powiedziane , co mam codziennie jeść itp. I wtedy może bym się dostosowała.

A może ktoś z was stosuje jakąś diete , i ma napisane co je np. na sniadanie obiad itp.? z góry byłabym wdzięczna.

Wzrost: 163,5
Waga: 66,5
Wiek: 17