-
Motylus mnie tez gardlo boli, siedzi mi cs w nim i mnie drapie, boli i przez to nie moge moiwc wiec jutro robie sobie wolne. Pyzy sie skonczyly hihi co za ulga a swoja droga dobre byly bo z nadzieniem orzechowym nigdy nie ajdlam, ona na slodko sa czy nie?
buziaki:*
-
dziewczynki wiem grypka panuje , niestety :lol: ja zdrowa jak rydz i d szkoły musze zasuwać... :? ale ty Motylku silna jesteś, na swoich skrzydłach zalecisz daleko, zostawiając chorobę daleko z tyle :D wierzę w ciebie buziaczki :*
-
Dzasmina, zeby tylko Ty :| Chociaz teraz lepiej nie chorowac i nie miec zaleglosci w szkole, bo zaniedlugo sie semestr konczy :lol:
To dobrze, ze nie liczysz kcal tak obsesyjnie :wink: W koncu wyszlas juz z diety... :)
-
eh ta szkoła to jest... :P
kurcze ja miałam jutro na HP jechać...i mnie mama zjechała...i nie pojade :(
-
No pieknie.
Jestem chora , nie byłam wczoraj w szkole starsznie boli mnie gardło i głowa :/ nici z kina , meczu koszykówki i łyżew - że już o dyskotece to nawet nie wspominam :/
ZAczynam być bardziej zadowolona z wyglądu , bo mierzyłam ostatnio rybaczki spódniczki z okresu letniego i wyglądałam naprawdę świetnie!! a przecież już wtedy - sierpień - byłam zadowolona ze swojego wyglądu ... myśle że to wsyztsko przez to że nakupowałam ciuchów XS i teraz jak czasem mi się coś bardziej z nich wyleje to panikuje zaraz :/ więć nie jest tak żle :) A wogóle czytałam niedawno w super linii że jest coś takiego jak Punkt Wagi - czyli waga do jakiej organizm nieustannie dąży i dobrze się przy niej czuje .. tzn np jeśli twój organizm dązy do 55kg to szybko do tego schudniesz ale np do 54 będzie już bardzo trudno ;) ale podobno ten punkt da się przesunąć i organimz może się przyzwyczaić ( coś czuję że mój dązy do 53 i na 52 bede sie musiala napracowac , ale zobacyzmy , jutro wazenie)
Wczoraj caly dzien przesiedzialam no i zjadlam dosyc duzo ale wszystko prawie zdrowe, jedynie 4 czekoladki zjadlam ale zostalo ich jeszcze duzo a ja juz nie jadlam :D w sumie to przez ta chorobe nie mialam apetytu no ale dobra ;P zjadlam duzo razowego chlebcia jablek szynki drobiowej serka i wogole :) ale nie wiecej jak 2000kcal :) a reszta wsyzstko sie zgadza zgodnie z moim planem :)
A dzisiaj rano zrobilam sobie musli z gorącym mleczkiem , pierwzy raz tak jadlam ( no bo nie moge pic zimnego mleka przez to gardlo) no i nawet mi smakowalo , nie bylo zle :) potem musze jechac do miasta kupic prezent mikolajkowy bo mamy w poniedzialek , pewnie pojde na drozdzowke ... ale tak je lubie ze sobie nie odmowie :) 2razy w tygodniu drozdzowa to nie grzech :)
A jeszcze sie pochwale ze pomimo choroby cwicze tak jak planowalam i ten hulahop daje efekty!! mam teraz takie twarde miesnie fajne, bardzo mi sie podoba !! :)
-
kurcze...to ja też się muszę nauczyć kręcić... :D dzisiaj pójdzie w ruch... :D
3maj się i zdrowiej szybciutko :*
-
No, a najwazniejsze, zeby hula hop te boczki zredukowal :lol: A jak sie kreci systematycznie to juz w ogole beda super efekty :wink:
Juz pol roku kontrolujesz jedzenie. No niezle, niezle :D
-
Motylku, niekiepska jesteś! Przy chorobie jeszcze ćwiczyć!Gdzie ty znajdujesz na to siły :?:
Szkoda wielka, nie mam hula hop. A te moje boczki to mnie troszeczkę denerwują :D Ktoś kiedyś powiedział : Dobre boczki nie są złe :D :shock: , ale chyba moje nie są bardzo dobre , tak mi się przynajmniej wydaje :roll:
A ty Motyluś, to taka lasencja jesteś , że aż pozazdrościć :roll: Też tak chcę... :lol:
-
Shit jestem bardzo chora już , do tego obżarlam sie drozdzowkami :/ debil ze mnie ale wiecej ich nei zjem :D ( z reka na serduszku:P)
-
No tym moim punktem jest chyba 50...W życiu tego nie przekroczę... :?