No to raz dwa trzy:
GRATULUJEMY WSZYSTKIM DZIEWKOM KTÓRE OKRES DZIS DOSTAŁY
Wersja do druku
No to raz dwa trzy:
GRATULUJEMY WSZYSTKIM DZIEWKOM KTÓRE OKRES DZIS DOSTAŁY
Hejka laski ;)
Dzisiaj wreszcie jest oki jak narazie , wreszcie lepiej tzn nie rzucam się na słodycze ( no w sumie i tak ich nie ma w domciu ale w każdym razie ich nie jem :)
Rano śniadanko - 400kcal
w szkole - 400kcal
w domciu - dużo surówki, 3 malutkie kotlety sojowe , kanapka z masłem orzechowym, jogurt :)
Dzisiaj na bank się zmieszczę w 1800kcal ;)
Chciałam nawet iść dziś pobiegać ale pogoda jest taka wstrętna że dam sobie spokój :P Moze najwyżej wyskoczę do sklepu albo zobaczyć czy nie ma już zadnych jabłek na drzewach bo mi się kończa :(
Okres jest jak był :) czuje sie normalnie jakbym pierwszy raz go dostala hehehe :)
No a w szkole no to wiadomo , nauka, dzisiaj zawaliłam starsznie z biologi... eh no ale co tam :) Z niemca byłam pytana i minus 5 więc nie jest tak żle :)
Buziaczki :*:*:*:*
ps. strasznie mi zimno :/
Hej motylek:*
u mnie tez pogoda beznadziejna, i zimno mi jak holera :/ musze zaopatryc sie w skarpety, rekawiczki, koce i wszystko co potrzebne na zime :lol:
Gratuluje okresu:*
ano zimno :(
widzę, że dzisiaj ładnie Ci wyszło...choć mogło ciut więcej ;) Trzymaj się :)
potrzymaj 1800 przez tydzień albo 2 a potem dokładaj - przynajmniej do 2100
Ja dzis na pocieszenie po kartkówce z fizyki kupiłam sobie takie wspaniałe, grube, wełniane skarpetki...Zielone z domkiem i z gumą antypoślizgową :lol:
Boskie :D
Hej lasencje 8)
Dawno nie pisalam ale po prostu trochę mi się nie chciało :) ale codziennie czytałam wasze wpisy więc jestem na bieżąco :0 u mnie tak że ostatnie 3dni to tak na 1800kcal, a dzisiaj byłam tak wściekle glodna no niewiem co się ze mną dziejee..
Rano musli i jedna kanapka mini z masłem orzechowym - 450kcal
w szkole 3 gruszk i jedna kanapka z tuńczykiem
i później poszlismy na basen no ale ja niep lywalam bo napisalam karteczke niby ze ma okres ale w sumie mi sie skonczyl... no i taka wsciekle glodna bylam po mimo ze dopiero wcielam kanapke, no i zjadlam 2 drozdzowki ... dopiero one mnie jakos zapchaly...
W domu zjadlam pare lyzek grochówko, trochę sałątki, jablko gruszke i znow mala kanapke z maslem orzechowym .. ono mnie wykonczy kiedys :/;/;/ ale ja niewiem co sie ze mna dzieje ale caly czas chodze glodna :/:/:/ Wczoraj normalnie wieczorem tak samo sie napchalam... ale wiecie dziwne, ale mam wrazenie ze ine tyje :shock: jutro sie zwaze i zobaczymy jaka jest prawda :?:
na pewno nie przytyłaś :) a z tym jedzeniem, nie wiem, ja też mam tak czasami, że jem i nie mogę się najeść, choć ostatnio stwierdziłam, że mnie bardzo brokuly zapychają ;) może Ty też spróbuj? :)
Nie waż się! Kobito! Najlepiej miesiąc się nie waż żeby oduczuć się i wyzwolić się z tej obsesji ważenia:P
A swoją drogą to ciekawe dlaczego jesteś wściekle głodna? Może to odpowiedź głodowa?? Bo jeśli tak to uważaj bo to prowadzi do jojo, a może po prostu za mało jesz i dlatego jesteś głodna?
Jejku Motylq jestes moim idealem :lol: nie zebym byla less lub cos! ale czytalam caly Twoj pamietnik i podziwiam Cie :D Po dietce sie super trzymasz :) Malo kto by chyba tak umial... i moim zdaniem moglabys juz spokojnie jesc 2000 kcal bo i tak jestes super laska :)
No i nawet na pewno nie tyjesz. Skoro mowisz, ze miescisz sie w 1800 kcal to nawet niemozliwe ;)