Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 34

Wątek: dieki wam mi sie uda wejdzcie i wesprzyjcie na duchu :):):)

  1. #1
    lola333 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie dieki wam mi sie uda wejdzcie i wesprzyjcie na duchu :):):)

    Witam wszystkich jestem tutaj całkiem nowiutka postanowiłam sie od jutra odchudzac mój cel to -10kg (przynajmniej10 ) w 2 miesiącze jak myślicie czy mi sie to uda ?? a mój plan jest następujący Rzeczy ZAKAZANE!!!:
    -słodkie i gazowane napoje
    -białe pieczywo(bułki chałki biały chleb bagietki itp...)
    -mięso tłuste ( kiołbasy kotlet rolada itp...)
    -słodycze pod każdą postacią
    -fast-fudy(hamburgery frytki pizza hot-dogi itp...)
    -i wszystkie inne rzeczy które są tuczące ( ziemniaki też będe ograniczała)

    więc tak śniadanie zawsze chlebek razowy posmarowany masłem do tego jakaś wędlina ser żółty itp...
    przekąska jakiś owoc lub warzywo
    obiad 2 ziemniaki srednie pierś z kurczaka bez skórki itp..
    przekaska owoc lub warzywo kolacja jogurt naturalny ( jak bede głodna )

    jak myślicie czy przy takiej diecie da sie schudnąć 10kg w ciągu 2 miesięcy no i oczywiście ede ćwiczyć myslałam o skakance też ale niewiem czy to jest dobry pomysł ponieważ słyszałam że to tylko mięsnie rozwija a tak pozatym to jak macie jakies ciekawe ćwiczonka na brzuszek i nogi to piszcie odchudzam sie z tego powodu że już mam dość swojego ciała mam 158cm i waże 63kg koszmarrr ale wiem ze to jest tylko moja wina bo sama sie zaniedbałam jestem nastolatką i chce wyglądać szczupło i wierze że z wasą pomocą mi sie uda tylkotrzymcie zamnie kciuki będe codziennie wieczorem pisac co zjadłam no chyba ze neta niebede mieć to wtedy napisze na 2 dzień co zjadłam ok juz kończe papa jutro wszystko opisze pozdrawiam serdecznie całuski papaWIELKIE ROZPOCZĘCIE DIETY 18.06.2005

  2. #2
    Naru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Twoje postanowienia wydaja sie jak najbardziej racjonalne Mysle, ze spokojnie schudniesz te 10 kg, tym bardziej, ze w wakacje chudnie sie naszybciej (nawet sa specjalne diety na okres letni). Jednak jest cos co bede powtarzac na okraglo - dieta to nie wszystko! Bardzo wazne sa cwiczenia, dzieki nim spalisz tluszczyk, a skora staje sie jedrna!
    Troche nie rozumiem tego zdania:
    myslałam o skakance też ale niewiem czy to jest dobry pomysł ponieważ słyszałam że to tylko mięsnie rozwija
    To chyba naturalne, ze od cwiczen rozwijaja sie miesnie... ale najpierw musi spalic sie caly tluszczyk! Zeby jednak zapobiec "zbijaniu" sie miesni, czy to po rowerze czy po skakance - rozciagaj sie. Jest to najprostszy i najskuteczniejszy sposob na zgarbne, a zarazem umiesnione i silne nozki

    Bede tutaj do ciebie zagladac
    Zycze powodzenia :*

  3. #3
    lola333 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Naru dziękuje za wsparcie

    No więc tak dzisiaj zjadłam:
    ŚNIADANIE:jogurt 1% tłuszczu truskawkowy pół kromki chleba ciemnego posmarowanego masłem
    2 ŚNIADANIE:15 truskawek
    OBIAD:jajko smażone z koperkiem i bułką tartą kapustak kiszona (dość sporo) maślanka
    KOLACJA do 16.00 : 33 truskawki
    w między czasie dużo piłam herbat i wody mineralnej niegazowanej


    hmm dzisiejszy dzień jest dosć trudny znowu przychodzi wieczór i jak zawsze ciągnie mnie do słodyczy jeszcze w dodatku moja mama robi rolade truskawkową musze wytrzymać niemoge sie poddać choć bardzo sie boje musze schudnąć te 10kg nawet niemysle o tym ze może sie nieudać dzisiaj chodze wogóle jakaś taka niedożycia nic mi sie niechce i cały czas mnie głowa boli i chce mi sie spać ...


    SZKODA ZE NIKT TU NIEZAGLĄDA BYŁO MI BY LZEJ JAKBY KTOŚ MNIE WSPARŁ NA DUCHU ...DZIĘKUJEŻE JESTEŚ ZEMNĄ NARU

    JUTRO ZNOWU OPISZE JAK MI POSZŁO I CO ZJADŁAM ...TRZYMCIE SIE CIEPLUTKO



    "wAlKa dUsZy z cIałeM"

  4. #4
    olcia15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2005
    Mieszka w
    Gdansk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Lolu ja też z Tobą jestem :* cieszę się, że Ci wychodzi wszytsko, i życzę wytrzymałości w związku z tą roladą truskawakowa Ja mam w kuchni maśe naleśników a nikogo nie ma w domq i boje zeby ich nie zjeść

    Trzymam mooocno za Ciebie kciuki i życzę powodzenia :*:*:*:*:*

    Zapraszam do siebie czasami :*

  5. #5
    sylenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    co do tego ze slabo sie czujesz, to ja mysle ze jednak troche za malo jesz.. policzylas kalorie? bo ja tak mniej wiecej policzylam i nawet 1000 na pewno nie ma! A jesli męczą cie napady apetytu wieczorami [podobnie jak mnie;] to na to jest najlepszy sposob- duze sniadanie nie zadreczaj sie jak zjesz rano duzo, i tak to w dzien spalisz
    3mam za ciebie kciuki

  6. #6
    marzyciellka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Na sniadanko jesz troche za malo !! Jedz conajmniej 1000 kcal dziennie .. chyba , ze chcesz byc caly czas zmeczona , zla , rozregulowac swoja przemiane materii itp ..
    3 mam za ciebie kciuki !! I oczywiscie bede wpadac
    Buziaki :*

  7. #7
    alice90 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to teraz wejsice smoka czyli mnie :P czas na moje pocieszanko.
    no wiec. mam podobny problem, bo od tyg jem 1000, a czasami nie dobijam ze strachu... i teraz mnie strasznie boli glowa i najmneijszy ruch a mi sie straszniekreci w glowie. nie wiem co zrobic...
    Ale na poczatku nie ebdz dla siebie taka dyrastyczna. nie przesadzaj z ta dieta. Ty masz lepiej, bo moja matka nie akceptuje tego ze sie odchudzam i mi na to nie pozwala :/ obiad musze zjesc, nawet jak sa to sznycle czy jakas inna cholerna kaloryczna bomba...i co z tego ze nie jem nic kalorycznego poza tym? no dobra nie bede sie nad soba uzalac ;P
    jestem z Toba, na pewno dasz rade, tylko uwierz w siebie!! buziaki

  8. #8
    hipci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka
    Ja też mam 158 i waże 63 kg
    Zaczęłam dietkę w sumie od dzisiaj bo wczorajszy dzie poszedł na straty
    Jestem z Tobą...
    Uda nam się przecież ...
    Co prawda jesz troszke za mało, ale myślę że po tylu wypowiedziach już to wiesz.

    alice90 jesz za mało !!! z Tąd te zawroty głowy !! Sprubuj jeśc więcej . Jeśli przekroczysz tysiaka o 100 kcal myślę że nic się nie stanie, a i bedziesz się lepiej czuć

  9. #9
    Naru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    I jak Ci idzie Lolu?
    Mam nadzieje, ze dzielnie sie trzymasz Wiem jak straszne sa slodycze, potrafia przesladowac dniami i nocami... ale ja je pokonalam i chociaz wciaz mnie do nich ciagnie, to po prostu ich nie kupuje... omijam szerokim lukiem A gdy mam ochote na cos slodkiego siegam po owoc.
    Ja ostatnio zaczelam sobie na wiecej pozwalac, dlatego mam zamiar zacisnac pasa i nie dac sie kryzysowi. Bo chociaz sie nie objadam, ani nie rzucam na jedzenie, to z braku np. ciemnego pieczywa w domu, zaczelam siegac po bialy chleb... ale teraz mam zamiar zaopatrzyc sie we wszystkie potrzebne produkty i dalej trzymac sie scisle diety, tak jak na poczatku

    Ruszaj sie duzo!

    Buziam :*

  10. #10
    lola333 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam dzisiaj mój 2 dzień diety



    Dzisiaj zjadłam:
    Śniadanie : 2 kromki chleba ciemnego z masłem i sekiem waniliowym tylko posmarowałam go tym serkiem,herbatka
    2 Śniadanie 330ml soku jabłkowo-brzoskwiniowegi,2 brzoskwinie
    Obiad:6 maleńkich ziemniaczków pierś z kurczaka bez skórki wsumie to sobie ją obrałam tylko zjadłam te białe mięsko bo tego ciemnego to juz niebardzo ,szklanka mizerii
    Kolacja:2 grubsze i większe plastry arbuza,2 brzoskwinie
    między posiłkami piłam dużo wody mineralnej niegazowanej i herbatek ...



    wczoraj sie powstrzymałam i niezjadłam ani jednego kawałka ciasta co mama piekła byłam z siebie dumna dzisiaj byłam w auchanie no i oczywiście mój tatuś odrazu poszedł na dział ze słodyczami ma sie dobrze bo może jeść ile chce i co chce i niegrubnie też bym tak chciała ..tyle słodkosci tam było ale ja kupiłam sobie jogurciki arbuza i brzoskwine zdrowsze jest mi dość trudno najgorsze są wiczory ale co tam wytrzymie musi sie mi wkoncu udac -10kg do końca sierpnia niewiem czy mi sie uda ale będe prubować jutro opisze mój następny dzień diety trzymcie kciuki pozdrawiam buziaczki papapa

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •