a ja pamietam, ze gdy bylam mala to wcinalam tonami miski z bialej czeko, takie male a`la plaskorzezby... nawet nie wiem jak je opisac. Lepeij nie bede, bo znowu rzuce sie na slodycze, a u mnie w szafie lezy big czeko goplana z bakaliami i drua z orzechami... maxi choco... OMG
Pamietam tez, ze zawsze zzeralam tylko facetow, panie misiowe zostawialam mamie...


Jako dowodca, bardzo sie ciesz, ze klub sie rozrasta!!!

Pozdrowienia

Carmelka- Diamencik