hejka chudzinki :***
zakładam ten temat w nastolatkach, bo chyba nas najbardziej dotyczy problem...
Większość z nas (o ile nie wszyscy) mieszka jeszcze z rodzicami
a obiady gotuje mama!!!
A więc co robic, kiedy na obiad podano coś tłustego, a mama jeść po prostu każe, gadając o anoreksji i wyma****ąc łyzką???
No i jak wasza rodzinka was wspiera?
A może rodzice zabraniaja diety? A rodzeństwo nie pomaga, oi nie....
No i przede wszystkim: jak radzić sobie w wyżej wspomnianej sytuacji???

Buziaczki dla wszystkich odchudzającyhc się :**** Wytrwamy!!!!!!! ))))