WitamJestem tutaj nowa czytałam często wasze paniętniki i długo około roku ale bałam sie napisać bo zawsze mi sie nieudawało schudnąć i wiedziałam że po co mam pisać jak i tak mi sie nieuda dzisiaj postanowiłam zalogować sie i o to jestem chciałabym opowiedzieć wam moją historie wiem że będe nudzić ale chciałabym sie wygadac no więc tak od dziecka zawsze byłam gruba i żle sie z tym czułam bo wszyscy wokoło mnie przezywali zaszywałam sie potem w pokoju i wypłakiwałam sie do poduszki i ....jadłam jadłam jdałam dzisiaj mam 158cm i waże o zgrozo 63kg wiem że niemoge nikogo za to winić bo to tylko i wyłącznie moja wina za to jak wyglądam i tylko i wyłacznie ja schyudne jeśli sie wezme za to owszem jak każdej grubasdce strasznie mi smakują słodycze ;( no ale co zrobić niechce sie jakoś tak specjalnie katowac chce stosować diete 1000kcal czasami mniej zależeć będzie od dnia takie
[color=red]moje ciche marzenie to schudnąć do 1 września 10kg wiem wiem że napewno mi sie nieuda ale bardzo bym chciała[/color] dołącze do tego wszystkiego jakieś ćwiczonka i będe żuła gume do żucia myśle że mnie przyjmniecie do siebie i wesprzecie bo tego naprawde bardzo potrzebuje najgorsze jest to umnie że jak sie odchudzam 2 dni i niewidze rezultatów no naowo zaczynam jeść od jutra koniec niemoge sie poddać chciałabym naprawde schudnąć i w szkole sie pokazać odmnieniona prosze wesprzyjcie mnie bo naprawde mi będzie cięzko będe tu opisywać jak mi idzie będe pisała o swoich wzlotach i upadkach jestem zwykłą nastolatką zaniedługo mam 17 i też jak inne dziewczyny chciałabym schudnąć acha i będe jeść do godziny 17Prosze wspomóżcie mnie trzymcie sie i życze wytrwałości :*:*:* papa
Zakładki