Hej Karolinko:* Gdzi ty sie podziewasz? I Co u Ciebie? Wracaj szybciutko:(
Pozaytm piekne wyniki (te stracone cm) gratuluje :*
Wersja do druku
Hej Karolinko:* Gdzi ty sie podziewasz? I Co u Ciebie? Wracaj szybciutko:(
Pozaytm piekne wyniki (te stracone cm) gratuluje :*
14 sierpnia ostatni post :O pewnie już o mnie zapomniałyście ;)
nie wiem czy wracam, bo w sumie odkąd opuściłam forum to się bardzo wiele zmieniło. gdy napisałam tutaj pierwszego posta ważyłam 76kg i ledwo się mieściłam w rozmiar XL. to było 23 lipca 2005. dzisiaj jest 23 grudnia i ważę 65kg, mieszczę się w rozmiar M :) i to oczywiście nie koniec. planuje zejść poniżej 60kg w pierwszych tygodniach nowego roku, a do wakacji już tylko pracowac nad formą :)
szczerze mówiąc nie chce mi się wierzyć, że nareszcie potrafię zapanowac nad tym co jem. gdy tu postowałam w wakacje to byłam na tzw. tysiaku, ale przynosiło to raczej marne efekty. na urodziny zafundowałam sobię książkę o diecie South Beach i to był przełom :) trwałam na 1 fazie nie 2 tygodnie, ale ponad 2 miesiące. pod koniec listopada zarządziłam sobie przerwę do końca roku, ale i tak dalej chudnę :D cudowne uczucie.
miałam jakąś wewnętrzną potrzebę przypomnienia o swoim istnieniu tutaj :) teraz pozwiedzam Wasze wątki.
pozdrawiam :*
Nareszcie :*:*:)
Jasne ze o Tobie nie zapomnialam:*:*:* Fajnie ze tak na swieta wpadlas :):)
Wiec ja zycze Ci dlaszych sukcesow. Twoj plan wydaje sie bardzo madry i rozsadny :wink: Pozatym szczerze Gratuluje ze tak ladnie udalo Ci sie uporac z waga :) Fajnie ze sie z nami podzielilas swoim sukcesem :wink:
Mocno trzymam za Ciebie kciuki, buzka:* :wink:
no ja niestety nie pamiętam za bardzo... ale mam nadzieję, że to nie będzie nam przeszkadzać się wspierać ;) życzę takiej wytrwałości cały czas :) pozdrawiam :)
ja też nie pamiętam cię z wakacji, ale będę do ciebie wpadać oki :D razem łatwiej :D
No ja tez nie... Chociaz kiedys bylam pod innym nickiem :P
Jak postanowilas wrocic do nas to sie cieszymy, bo zawsze to lepiej w kupie :wink:
Gratuluje, pamietasz jak mowilas ze nigdy nie schudniesz? opuscilas forum ale nie rzucilas dietki cudownie kochana, jestem pewna ze dojdziesz do wymarzonej figury. Wpadaj do nas.
buziaki:*