Witam!
Postanowiłam wejść na te strone i załozyc swoj temat, w którym bede dzielić sie z wami (o ile ktos bedzie to czytał ) moimi postepami w gubieniu zbednego tluszczyku. Moze grubasem nie jestem, ale wiadomo jak to jest: kazdy chce wygladac lepiej. 6 sierpnia jest wesele mojej siostry (musze jeszcze uszyc sobie kiecke dla druchny !!), wiec wtedy dieta napewno nie wypali. ale to akurat nic.

cosik o mnie: mam 180 cm wzrostu , waże około 68 kilogramów, chce 62. Wiem ze przez to wesele i zwiazane z nim zamieszanie bedziemitrudno dietowac, dlatego do konca wakacji chcialabym zejsc do 65 kilogramow tylko. a te 3 kiloski to juz we wrzesniu, na spokojnie.

moj plan to dieta ok 1200 kcal (bylam na 1000, ale chyba troszke zwolnila mi sie przemianan materii wtedy), no i oczywsicie cwiczenia. bede tu codziennie zagladac, moze bede tez pisac co zjadlam, zobacze. mam nadzieje ze bedziecie mnie wspierac . Pozdrawiam