Wątek: Fotki naszych ideałów

Hmmm... Wiecie co, najlepiej wzorować się nie na gwiazdach, lecz na ludziach z otoczenia Bo widzimy te osoby nie na zdjęciach, ale w codziennych sytuacjach... W realu.

Whisper masz troche racji... najlepiej szukać ideału w śród osób z otoczenia, ale nie zawsze musimy się na nich wzorować, bo każdy organizm jest inny i np jeśli moja koleżanka zażywa chrom, żeby zachamować łaknienie i chęć na słodycze, to nie koniecznie działac musi na mnie... wzorować możemy się na wyglądzie, a sposób w jaki mamy to osiągnąć trzeba dostosować do własnego organizmu. Bo to diete dostosowuje się do organizmu ,a nie organizm do diety...

Oto fotka trzech super zgrabnych kobiet... nie wiem jak sie nazywaja ale moglabym tak wygladac... sa sliczne...
[/url]

Ja nie mam swojego idealu kobiety... Nie podobaja mi sie wieszaki, ale wiem ze gora tluszczu tez nie jest atrakcyjna i zle sie z nia czujemy Mysle, ze kazda z nas powinna byc dla SIEBIE idealem... Bo kto nie chce dazyc do chudszej, ladniejszej Ja? Prawda?
Pozdrawiam

przez ten topic znoof sie odchudzam =)

Ten topic jednak mobilizuje ja zaczynam od 1 września teraz tylko się ograniczam

olcia moge od wrzesnia z toba?
bedzie nam razniej

Jasne Jasne będzie mi bardzo miło
Zapraszam na mój topic tam wszytsko opisane Aniołku a ile chcesz zrzucić?

ja? no... nie wiem z 5 kg ale bardziej chodzi mi o wyglad.. o UDA!
a Ty?

Uuuu... no to Ty już dojdziesz do celu w październiku, a ja mam 30 do zrzucenia, więc ja pewnie w październiku 2006