:shock: 6 jablek? Jak Ty to zjadlas? :shock: O man tyle to bym nie zjadla przez caly dzien nawet :D
Wersja do druku
:shock: 6 jablek? Jak Ty to zjadlas? :shock: O man tyle to bym nie zjadla przez caly dzien nawet :D
jabłuszka są pycha...też bym mogła tyle spokojnie zjeść... :D
Ja tez bym mogla moze nie naraz, ale w ciagu calego dnia to czemu nie ;)
W ciagu calego dnia to bym mogla z kilkanascie :D Naraz to bym pekla :lol:
Ja bym nawet 4 nie dała rady zjeść...
Per mam dla ciebie ważną wiadomośc - w kioskach pojawi się Vita - złożona z 2 gazetek ( Cellulit i Fitness + płyta z Areobickiem) wszystko ok 4,60 zł. Mam obie gazetki i płytę też. Polecam.
Dzieki Wiki za informacje, fajnie wiedziec, ze jest cos takiego. Moze tez wpadne do kiosku i sobie kupie no i potem bede cwiczyc z nowa plytka ;)
ta płytka jest stara i gazetki też - po prostu wznowili...Ja to kupiłam już kiedyś..I nie wiem czy już jest w kioskach, po prostu zobaczyłam reklamę w Vicie, więc czekajcie i czyhajcie w kiosku 8)
no cóż... idzie jakoś tam, ale wczoraj był wyskok nieziemski. dużo ciastek, chipsów, itd. ale co tam... b. dużo chodziłam, jakby nie patrzeć - cały dzień się ruszałam. a dzisiaj jest nowy dzień. :)
1. kiełbasa (100kcal), kilka łyków słodkiej herbaty (50kcal)
2. ziemniaki, mięso, korniszony (400kcal)
3. brzoskwinie z puszki (200kcal), sok (40kcal)
+ pół litra herbaty.
i dzisiaj mnie zakuwanie czeka.
Nie jest zle :D Az Ci zazdroszcze tych chipsow :roll: Chociaz nieeee bo to jest takie gowno jakich malo :evil:
Ja dzsiaj w krakowie bylam w meksykańskiej knajpce .. i tacy koledzy zamówili sobie tachos - takie chipsy polane roztopionym srem żółtym i do tego 2 rodzaje pysznego sosu - nigdy czegoś takiego nie jadłam - i częstowali mnie i to dosyć nachalnie ale nie wzięłam :P jakoś tak mam ze chopisy i frytki nie przejda mi przez gardlo i paluszki tez po prostu wydaje mi sie ze nie wolno mi tego jesc - nie jadlam od maja ;) to juz cos nie ;d ale np slodycze i drozdzowki to wpieprzam :/