dzięki dziewczyny... Naru też miałam zamiar od jutra zacząć. Boję się tylko, że znów coś mi przeszkodzi. To jest najgorsze. 5 dni odchudzania, jedeń dzień załamki i później jem, jem, jem i jem... Chciałabym żeby było tak jak mówicie. Chciałabym oddać swoje kilogramy komuś, komu one są potrzebne.