zawsze mialam ten sam problem bylam za gruba.... tysiące diet, tysiace liczonych kalorii!! Na nic Zawsze jedzenie wygrywało... No niby mam jakąś tam motywacje, nawet niezłą, ale nie moge Jednak teraz postanawiam spróbowc raz jeszcze
Startuje 21 sierpnia z wagą 77 kg. CEL 50 kg. A więc duuuuuuużo przedemną. Czekam na troche wsparcia i szybkie odpowiedzi