Niedawno moja wola była jeszcze bardzo silna i udawało mi sie stracic parę kilogramów ale ostatnio zauważyłam, że potrzeba mi do tego jeszcze pożądnej, dającej do myślenia motywacji... czegoś co powstrzyma mnie przed sięgnięciem po słodkości. Macie pomysły? Piszcie!
Zakładki