Dieta trwa ponad dwa mięsiące waże już coraz mniej ...wymarzona waga to 50 kg . Sam początek diety był naprawdę cięzki patrzenie na jedzenie przyprawiało o głod w żołądku .. potem ochota na jedzenie zaczeła się zmiejszać ... zmieniło się to jak zaczełam myłśeć o jedzeniu ...... . Nie jest już dla mnie przyjemnością , jest to po prostu źródło energii potrzebne do zycia , tak jak woda tylko ze w mniejszym stopniu . To od nas zależy ile będziemy jeść ... . Ale nie ma diet cud że nagle schudzniesz ... tak dobrze to nie ma . Zaczynasz diete , potem dodajesz ćwiczenia dla lepszego efektu . z czasem zauważasz że lepiej wyglądasz i lepiej się czuje .Twoja nadwaga zmniejsza się a ty dążysz do tego aby osiągnąć cel . Jest to droga pełna wyrzeczeń , zabraniasz sobie nie których przyjmności ..... ale jeśli dążysz wytrwale z czasem zauważasz że inne rzeczy do tej pory nie dające przyjemności stały się czymś przyjemnnym ...... Pamiętajcie dieta jest dla osób które na prawdę jej potrzebują .... . Dla tych którzy męczą się szybciej przez swoją tusze ...
Zakładki