-
Zapiski Myszki - Zapraszam:)(5 wrzesnia -START-baj8kg!!!!!!)
hej Koffani No cóż jestem tu nowa.Mam na imię Paulina, mam 15 lat . Moim problemem - zapewne jak każdej z Was jest moja waga. Otóż waże 55-56kg przy wzroście 166cm. . Chciałabym dojść do wagi 50kg. Szukam tu wsparcia bo w domu go nie znajuje. Otóż rodzice mi wpychają jedzenie mówiąc że jestem za chuda , siostry mają takie samo podejście do mnie ja już tak nie mogę!!!Postanowiłam że będę jadła ok 1200kcal dziennie. Moje śniadanie wyglądało tak (było strasznie dużee -
2 jajka
2 plasterki sera
2 kromki chleba razowego ze szłonecznikiem
kakao - (szklanka mleka 2% oraz 2 łyżeczki puchatka)
Sniadanko było ooooooooogggggggggrrrrrrrrrroooooooommneeeeeee!!!
Mam zamiar jeść trzy posiłki dziennie. Został mi jeszcze obiad i kolacja ale na obiad zjem torebkę ryżu a na kolacje jabłko (to wszystko przez te śniadanie ) mam nadzieję że znajdę tu wsparcie i bedziecie do mnie często zaglądać :*
Aha Bym zapomiała! A oto moje wymiary
łydka- 34cm
udo- 48cm
ręka- (przy nadgarstku) 14 cm, ( przy ramieniu)- 24cm
pępek- 79
kości biodrowe- 85
biust- 81
szyja-31 cm
Jeszcze dodam że wcześniej schudłam z wagi 74 kg i moim największym problemem jest SKÓRA
-
ech..no tak jesli chgodzi o skore to oczywiscie musisz sobie robic rozniaste zabiegi a wtedy bedzie jedrniejsza...ja np robie sobie masaze szorstka rekawicą co drugi dzien i mnie to naprawde pomaga..
sama mam tez 15 latek ale mam 171cm i 57kg...nie jestem gruba ale tez chce jeszcze schudnac ... twoja waga tez jest w porzadku, ale ne chce cie wkurzac i poprostu zycze ci powodzenia i bede cie tu odwiedzac..
3maj sie
-
Hej Koffana :*! Dziekuje BARDZIO ze do mnie zajzałaś ! Twoja waga tesh jest dobra hehe ! Sprobujmy razem osiągnąć swój wymarzony cel Pozdrowionka i BUZIOLE!!!
-
heh nie za ma co..
ja juz mam doscy poddawania sie i ciagle przerywania diety na jeden czy dwa dni i wpychania w siebie doslownie wszystkiego..
teraz postanowilam jest 1000-1200kcal, duzo sie ruszac i za miesiac stanąc na wage..
odwzajemniam buziole :*
-
nio ja tesh mam zamiar duuzo sie ruszac. Teraz jak bedzie szkola (niestety ) to jest jeden plus. Bede zajeta innymi sprawami , codzienne spacerki do autobusu, jeszcze w tym roku mam bierzmowanie i duzo nauki no i oczywiscie cwiczonka na w-fie więc nie bede myslala o jedzeniu i bede miala zapewnione duzo ruchu . Rano jak wstaje o 7 to nie mam ochoty nic jesc bo inaczej jest mi nie dobrze, czasami wezme kanapke do szkoly a potem obiadek i kolacja.Mysle ze z moja dietka bedzie OK. mam nadzieje ze z Twoja rowniez musimy trzymac sie razem
-
Powodzenia w dalszym odchudaniu Szkola jak dla mnie ma tez duzy plus, bo dzieki niej latwiej jest mi w odchudzaniu. Mam duzo zajec, nauki, podobnie jak Ty mam tez bierzmowanie i nie mam czasu myslec o jedzeniu Trzymaj sie cieplutko
-
Makito :* Dziekuje za odwiedzenie mojedo temaciku Wiele ludzi mowi ze latwo jest schudnac w wakacje. ja tak nie uwazam . Szkola to najlepszy czas na odchudzanie. W wakacje kusza nas te wszystkie smakolyki , lody itp. a w szkole no coz nie ma sie czasu na jedzenie. No oczywiscie trzeba jesc bo potrzebujemy energii - ale i tak szybko spalamy kalorie uczac sie , cwiczas na w-fie itp. Buziolek :*
Nie oparłam sie kawałka szarlotki heh wczoraj ją upiekłam (powiem w tajemnicy ze jest poprostu miam miam hehe) popiłam ją szklanką soku pomarańczowego. razem z śniadaniem zjadłam ok. 1000 kcal a wszystko przez sniadanie!!!! Brrr zjem jeszcze troszeczke ryżu i marchewke. Niestety takie zycie! chociaz powiem Wam że tak napchalam sie tym kawałkiem szarlotki że wcale nie chce mi sie jesc. Mam nadzieje ze wytrzymam .! Pozdrowionka i ogromne BUZIOLE !!!!!!!!!!!!!
-
Hej dziewczynki ja tez chce zrzucic pare kilogramków.
Jak tak sobie czytam o waszym wieku i wzroście to az mi głupio bo ja mam 17lat i tylko 160 cm wzrostu
Ale pocieszam sie tym ze u ns w szkole sa starsze dziewczyny i jeszcze nizsze ode mnie dziwie sie ze jest jeszcze ktos nizszy ode mnie
Ja jak do tej pory zjadłam 630 kcal i na szczescie nie bede miala zbytnio czasu na podjadanie Zaraz wpadnie chłopak a pozniej z mama na zakupy i nie bedzie czasu zeby cos podjesc. Ale chciałabym was ostrzec zebyscie nie zrobiły nigdy czegoś takiego ze zjecie mniej niz 500 kcal!! Ja w poniedziałek zajdłam 450kcal i nastepnego dnia ledwo z łóżka wstałam.Prawie zemdlałam. Wiem tez ze głupio robie jedzac te 600-800 kcal ale jakos tak wychodzi.
Zycze powodzenia i bede tu do was zagladac
Buziaki :**
-
Milusiu :* dziekuje za odwiedzenie temaciku
Co do Twojego wzrostu to sie nie przejmuj Czy to jest ważne?? NIE JEST!! a nawet czasem dobrze być niższym Mowie Ci NIE PRZEJMUJ SIE ZLOTKO A ja pamietam jak tez zjadlam w ciagu dnia 300 czy 400 kalorii. Rano myslalam ze sie przewroce!! nogi mi sie uginaly i wogole AHHH!! Nie radze. A Ciebie Milusiu podziwiam ze wytrzymujesz na 600-800 kcal. Od września tez bede tak probowala.
-
ehm..[b]myszko, prosze cie nie schodz ponizej 1000 bo to bedzie kolo bezkonca...w rezultacie bedziesz tyla potem...ja juz tak probowalam od paru lat, naprzemian sie odchudzam i pozeram wszystko i doszlam do wniosku ze to nie ma sensu dlatego od dzosiaj jestem na tysiaku.
milusiaa jak patrze na twoj ticker i czytam ze jesz po 800kcal przy twojej wadze to mi sie cos robi ...pliss zmądrzej w pore i przestan sie odchudzac...poprostu zdrowo sie odzywiaj, ale jedz nawet powyzej 1000, sporo powyzej..jestes potwornie chuda
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki