Wersja do druku
ja też poszłam spać o 1:00 ;) a czytałam wcześniej gazete o dietach :D:D
13.02 to ja ferie zaczynam :lol: :lol: yeah :D
Dżasminko, to ja się dołączam co do tego kłócenia z mamą...bo za często do tego dochodzi :oops: :cry: a przecież ją kocham...a nie umiem się opanowac, żeby nie powiedzieć czegos niemiłego czasami :cry:
dziewczynki, co ja bym oddała za całą noc w ciepłym łóżeczku :roll: :D
a postanowienia są wszystkie ogółem na cały roczek, nie rozbijałam ja na dietowe i nie :P
Heh, pierwsza, znowu dzisiej tak pójdę spać :? . Mus to mus, nauka nie puści :evil: . Mykam, mykam, trzymcie paluchy, bo od dzisiu ponownie staram się o nauczenia sztuki jedzenia :wink: . Orewoaaaaaaaaaaaaar :D
No to ciekawego mialas sylwestra :D Wiadomo, ze chlopacy sie upija :? Ehh ale w koncu kazda okazjia dobra do picia :D
Oj moj sylwek swietny byl.. moglabym jeszcze raz takiego miec, nawt dzisiaj :lol: :lol:
no niestety, szkola sie zbliza, juz nie bedzie tyle czasu na pisanie tutaj :( co do postanowien, no to zycze powodzenia :-) pierwsze uda Ci sie, tego to jestem pewna :D
Dziewczyny, co tak wczesnie poszlyscie spac?:P
Ja poszlam o 6 rano :lol:
I sie obudzialm o 8 (umowiona bylam). Ubralam sie i padłam na łóżko:P i zanselam. O 12 sie obudzilam ponownie:)
Ja padlam o 4 :D No, ale musialam cala chate jeszcze posprzatac :|
ja też zasnęłam jakoś tak po czwartej, ale w domu byłam o trzeciej 8) a jedna moja kumpela przyszła do domu o piątej :wink: ale była jedna z dwóch ostatnich osób, bo siedziała z kolegą :wink: :D ja obudziłam się o 7.30 , ale podrzemałam jeszcze do 8 :P
a co ja bym robiła jakbym siedziała do późniejszej godziny? uczyła się? :P bo w TV nic nie było :P
Kurcze, a mi sie nie chce uczyc... Pewnie juz jutro przekonam sie, ze MUSZE i koniec. I bardzo dobrze!
A ja ferie zaczynam 23.01. Tylko 15 dni roboczysz (fajnie to brzmi 8) 8) ) i mam ferie... Ale trzeba sie bedzie wziac za siebie :)